Pamiataju, adnojchy u dziacinstvie ja razbila kubak. Nie, geta nie bylo vypadkova. Ja razumiejuchy shto rablu, uziala kubak z shafy, u matuli na vachah, i kinula jago ab padlogu. A usio tamu, shto maci mnie skazala kab ja adyjshla ad shafy, bo shto-niebudz magu razbić. Ja pachala jaje pierakonyvac, shto nichoga nie zdarycca, ale maci stajala na
(
Read more... )