Tylko na razie wystraszona trochę i jeszcze słabiutka, głównie udaje pluszaka z silniczkiem w środku, dziś rano pierwszy raz pokazała charakter, jak mnie dziabnęła pazurami w czasie wciskania tabletki :)
Może, jak zechce pozować, a nie tylko kombinować, jak mi wleźć na kolana, to zrobię jej lepszą sesję :)
z lecznicy wzięłam. Mieli ją z powrotem na ulicę dać, ale okazało się, że oswojona, biedna kicia. Ucho strzępiate, spojrzenie mordercy, a zachowuje się jak pluszak z silniczkiem w środku :)
Comments 19
Reply
Tylko na razie wystraszona trochę i jeszcze słabiutka, głównie udaje pluszaka z silniczkiem w środku, dziś rano pierwszy raz pokazała charakter, jak mnie dziabnęła pazurami w czasie wciskania tabletki :)
Może, jak zechce pozować, a nie tylko kombinować, jak mi wleźć na kolana, to zrobię jej lepszą sesję :)
Reply
Reply
Ucho strzępiate, spojrzenie mordercy, a zachowuje się jak pluszak z silniczkiem w środku :)
Reply
Reply
Reply
Dobrze, że masz współlokatorkę :)
Reply
Reply
(The comment has been removed)
Reply
Leave a comment