Apr 25, 2013 01:30
musiałam pojechać z Sami do kliniki, a potem okazało się, że rachunek wyszedł 250 złotych, a ja mam 50, więc musiałam ją tam zostawić, aż zapłacę, czyli do jutra, jak otworzą mój bank i będę mogła wyjąć kasę z konta oszczędnościowego. Moja kicia siedzi w klatce i myśli, że ją porzuciłam ;____;
Leave a comment
Comments 9
/jak chcesz to ci mogę przelać/
Reply
Ty byś musiała jechać taksówką po nocy, potem wracać, a założę się, że musiałaś wstać wcześnie...
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Biedna kicia, mam nadzieję, że czuje się już lepiej?
Reply
Leave a comment