aaa, ukradłaś mi pomysł na post! żartuję, po prostu wielkie umysły myślą podobnie :) w każdym razie, zbieram od 2 dni śmieszne cytaty z Take That :)))
ta rozmowa o telefonach ma boski fragment: Jay - You never phone me! Gary - You've got a phone Jay? Jay - You never phone me!
Revenge of the Kidz jest bombowe! Wiesz co zawsze myśłę o Pacha? mam takie odczucie, że byłam tak blisko, że za ścianą, być może właśnie w tym momencie szło Revenge of the Kidz, czuje dziwne connection z klubem Pacha i Howardem i Jasonem:) ciekawe, bo nie miałam takiego wrażenia w czasie koncertu, gdzie ich WIDZIAŁAM na własne oczy, a Pacha - wydaje się tak blisko... tak samo, kiedy dowiedziałam się, że Jay w czasie występu Pet Shop Boys siedział pod sceną B i oglądał ten sam gay'owski teledysk co my, kilkanaście (kilkadziesiąt?) metrów dalej... dziwne connection ^^
mam nadzieję, że ukradłam zaledwie jeden cytat, bo chętnie sobie poczytam wiecej^^. ach my, wielkie umysły~
w ostatniej chwili usunęłam ten fragment, bo mi się post za długi wydał! ale cała rozmowa była boska - gary i jego podpuszczające komenty i lejący jayson XD
JEST! i też powiem ci, że pacha wspomina mi się jakoś tak... intymnie. bo koncert to wiadomo, trochę jednak jakby się ich oglądało na dvd, chyba tylko w pierwszej chwili miałam wrażenie ŁAŁ TO ONI, NA ŻYWO. ŁAŁ. JA ICH WIDZĘ! a takie głupie rzeczy, jak sprawdzałam wtedy u ciebie na mapce gdzie mieli hotel i myślałam sobie łał, przechodziłyśmy w okolicy. a w pachy był jayson i howard. łał. no i pamiętasz jakie wrażenie na nas zrobił srebrny busik? teraz to się wydaje lekko idiotyczne, ale wtedy, WTEDY byłam tak podekscytowana tym busikiem jakby to co najmniej któryś z take that w tym garażu stał, albo chociaż kim gavin^^. no bo busik, oni w nim siedzieli, a ja go teraz widzę i stoję kilka metrów od - to chyba takie uczucie było!
Comments 2
w każdym razie, zbieram od 2 dni śmieszne cytaty z Take That :)))
ta rozmowa o telefonach ma boski fragment:
Jay - You never phone me!
Gary - You've got a phone Jay?
Jay - You never phone me!
Revenge of the Kidz jest bombowe!
Wiesz co zawsze myśłę o Pacha? mam takie odczucie, że byłam tak blisko, że za ścianą, być może właśnie w tym momencie szło Revenge of the Kidz, czuje dziwne connection z klubem Pacha i Howardem i Jasonem:) ciekawe, bo nie miałam takiego wrażenia w czasie koncertu, gdzie ich WIDZIAŁAM na własne oczy, a Pacha - wydaje się tak blisko... tak samo, kiedy dowiedziałam się, że Jay w czasie występu Pet Shop Boys siedział pod sceną B i oglądał ten sam gay'owski teledysk co my, kilkanaście (kilkadziesiąt?) metrów dalej... dziwne connection ^^
musze zrobić sobie ikonkę z Jasonem :P
Reply
w ostatniej chwili usunęłam ten fragment, bo mi się post za długi wydał! ale cała rozmowa była boska - gary i jego podpuszczające komenty i lejący jayson XD
JEST! i też powiem ci, że pacha wspomina mi się jakoś tak... intymnie. bo koncert to wiadomo, trochę jednak jakby się ich oglądało na dvd, chyba tylko w pierwszej chwili miałam wrażenie ŁAŁ TO ONI, NA ŻYWO. ŁAŁ. JA ICH WIDZĘ! a takie głupie rzeczy, jak sprawdzałam wtedy u ciebie na mapce gdzie mieli hotel i myślałam sobie łał, przechodziłyśmy w okolicy. a w pachy był jayson i howard. łał. no i pamiętasz jakie wrażenie na nas zrobił srebrny busik? teraz to się wydaje lekko idiotyczne, ale wtedy, WTEDY byłam tak podekscytowana tym busikiem jakby to co najmniej któryś z take that w tym garażu stał, albo chociaż kim gavin^^. no bo busik, oni w nim siedzieli, a ja go teraz widzę i stoję kilka metrów od - to chyba takie uczucie było!
Reply
Leave a comment