Po pierwsze - już mam gigantyczny wkurw, dzięki temu, że LJ wjebał mój wpis bez popitki, nawet nie dając mu szans na zaistnienie kurwa! Tak więc zaczynam od nowa...
***
Trochę dawno nie pisałam i to z prostego powodu, jakim jest to, że chyba...a może na pewno boję się pisać. Boję się pisać, jak jest pięknie, jak jest tralalala, bo przecież po
(
Read more... )