Dzisiaj moja koleżanka powiedziała "tak" i od tej pory jest szczęśliwą mężatką. Wyglądała zjawiskowo, on przystojny jak zawsze...aj, będą z nich piękne dzieci. Ograniczyłam się do ślubu, gdyż na wesela z zasady nie chodzę. Mszę odprawił stary ksiądz z problemem alkoholowym, który od czasu do czasu śpiewał...chwilami jak przycisnął płuca to można
(
Read more... )
Comments 11
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
;-)
A ta pustelnia to rzeczywiście dobry pomysł, nie zdziw się, jeżeli mnie tam spotkasz ^^
PS: Tak w ogóle, to witam serdecznie, miło Się znów "widzieć" :)
Reply
Mnie również miło cię "widzieć":)
Reply
Reply
Reply
Ja też nie, w moim przypadku to także kwestia zasad
Ślub kojarzy mi się z cyrkiem.
Amen
Chyba wyhodowałam w sobie mnóstwo cynizmu, trudno.
A jest coś w tym złego? W moim przypadku w niektórych sytuacjach to nawet bardzo pomocne jest i uważam, że dzięki temu silniejsza jestem. A to że otoczeniu nie zawsze się to podoba - ich problem ;]
Reply
Brzmią tajemniczo, owe zasady...
Masz rację, cynizm nieraz naprawdę pomaga - pewne sprawy tak bardzo nie dotykają.
Reply
Leave a comment