Ja, która ma problemy w relacjach w świecie rzeczywistym - popadam w obsesje na punkcie osób będących poza moim zasięgiem. Od maleńkości bujałam w świecie fantazji, że jestem kimś innym, wyjątkowym. A jeszcze lepiej, że poznaję kogoś znanego (urodziwego jak cholera...w moim mniemaniu oczywiście) i potem hulaj dusza, piekła nie ma. Pod tym względem
(
Read more... )
Comments 5
Reply
Reply
Reply
Możemy sobie ręce podać ;)
Boru a te skriny!! Ten zarost parodniowy *_* *stara się panować nad emocjami*
A tak btw: Niech żyją stokrotki! ^^
Reply
Stokrotkom należy się cześć i chwała^^.
Reply
Leave a comment