Najtrudniejszy pierwszy krok

[artemizja]

Śpiewała sobie kiedyś Anna Jantar, że najtrudniejszy pierwszy krok, potem łatwo mija rok. Zainspirowana nieco przez Sheillę, a poniekąd też chęcią spróbowania czegoś innego niż blox, zjawiłam się tutaj. Póki co jestem przerażona...o co w tym wszystkim biega. To jest jak włożenie pierwszy raz butów na niebotycznie wysokich obcasach. Wywalić się na

Comments

[achajka]

Początki zawsze są trudne. Ja przez długi czas bałam się wejść w jakąkolwiek "zakładkę" i grzebać w ustawieniach ;)

I swoją drogą też mnie "zła" Sheilla namówiła na założenie tutaj dziennika ;) Ale nie żałuję. Na dłuższą metę człowiek bardzo się przywiązuje do tego serwisu - ja bynajmniej czuję się tu niezwykle swobodnie.

Życzę powodzenia w poznawaniu mrocznych zakamarków eldżeja! :)

[artemizja]

Chwilo traktuję go jako miejsce spontanicznych i pseudofilozoficznych nawijanek. Blox zostawiam na bardziej konkretne wpisy.
Dziękuję, że wpadłaś i dodałaś otuchy. Masz ślicznego Jasieńka:)

[achajka]

Chwilo traktuję go jako miejsce spontanicznych i pseudofilozoficznych nawijanek.
I prawidłowo :)

Nie ma za co :) I Jaśko dziękuje :D

[artemizja]

Jaśko zawsze dostanie ode mnie komplementa. Czekam na Aashayein i Dostanę.

[sheillla]

Witam. :))
Naprawdę LJ powinien mi płacić za reklamę :)

W razie problemów techniczych służe pomocą. :)
JA (czytaj ANTYTALENT) opanowałam szybciej niż bloxa. Ale też mi długo zeszło. :))

[artemizja]

Dziękuję za powitanie:)
Może wystosujesz stosowne pismo do władz lj, może coś ci sprezentują?Może stand z Aamirem;>

Musisz mieć nadzwyczajny talent do lj, bo dla mnie blox wydaje się być bardziej przejrzysty. Tu jest multum opcji i funkcji:)

[sheillla]

Właśnie przez to multum funckji jest funkconalniejszy niż blog o i tyle.
Spisuj pytania to Ci będe pomagać. Mi też dziewczyny tłumaczyły i tłumaczyły. :))