W snach ciągle nawiedzają mnie dziwne miejsca. Miejsca w które uciekam. Niby każde z nich znam, niby w każdym z nich byłam. Są piękne. Bez wątpienia, są piękne. A potem się budzę. Otwieram oczy i jestem w miejscu, którego mimo wszystko dalej nie mogę nazwać swoim domem. Budzę się i ciągle pamiętam. Pamiętam, choć nie wiem, czy to dobrze, czy źle.
(
Read more... )
Comments 2
Reply
Reply
Leave a comment