Basy, Basy i po Basach

[barburkie]

Dziwne Basy były tego roku. Jakoś nie czułam ich klimatu, aż do poranka tuż po nich. Ogólnie to strasznie wkurwiona jestem zachowaniem szanownego pana Prezesa Basu. Takiego skurwysyństwa już dawno nie widziałam. Ręce opadają i słów brakuje. Szkoda że pampersów nam jeszcze nie kupił, żebyśmy czasu na wychodzenie do łazienki nie marnowali i ochrony

Comments

kilka pomylek

[anonymous]

Nie obrażałem nikogo, wszystkim serdecznie podziękowałem i szczerze, i proszę zapytaj o to tych ludzi. Z tobą niestety nie miałem okazji porozmawiać... Również bym podziękował. Domyślam się co masz na myśli mówiąc o "obrażaniu ludzi", ale nie powinnaś używać liczby mnogiej, poza tym nie mówmy o obrażaniu i krzywdzeniu, sprawy te zostawmy pomiędzy zainteresowanymi stronami do których ty nie należysz.
Radek

Re: kilka pomylek

[barburkie]

Nie Radku, nie chodzi mi o tę jedną sytuację. I nie o podziękowania, szczere bądź też mniej. Chodzi o całą masę zdarzeń, jakie miały miejsce przed festiwalem, w jego trakcie jak i również po nim. Chodzi mi właśnie o rozmowy z ludźmi, jaki i moje spostrzeżenia. Może bardzo zawężyłeś grono osób do których tutaj się odnoszę. W takim razie przykro mi, że ludzie nie są z Tobą szczerzy i wolą przelewać żale na Ciebie za Twoimi plecami, a do Ciebie się uśmiechać. Na to jak się zachowałeś, dla mnie w większości nie ma żadnego usprawiedliwienia.
Akurat braku Twoich podziękowań jakoś bardzo nie odczułam, nie odczułabym też pewnie, gdyby one były.