Długi łikend zamienił się w makabryczną walkę z artystycznym nieładem, który panuje w moim pokoju. Nie miałam pojęcia, że mam aż tyle papierków, świstków i dupereli, które zajmują metry kwadratowe mojego pokoju i nie są mi w ogóle potrzebne. Eh, chomikowatość to jednak bokiem człowiekowi wychodzi.
- Odpuściłam sobie studia - można powiedzieć, że robię sobie gap year, ale tak naprawdę to planuję rozpocząć realizację własnego marzenia.
- Zmieniłam pogląd, dlatego mój świat się zmienił i zmienił się na lepsze.
- Rozwiodłam się z mięsem - chociaż ryby jem nadal - i czuję się dobrze w sensie moralnym, jakby to nie zabrzmiało.
Yoon leader trzyma klasę.
Wiem, gif nie ma nic wspólnego z zawartością mojego wpisu, ale warto jest zrobić post jedynie dla tego gifu.