Comments | charismatisch: (...) but my friend you have seen nothing just wait 'til I get through.

charismatisch

(...) but my friend you have seen nothing just wait 'til I get through.

Jun 29, 2010 15:55

Mundialowo. Macam wzrokowo idiotyczne błędy sędziów mecze albo nie macam, bo dopada mnie lenistwo pomieszane z konkurencją o telewizor, która ma miejsce między mną a rodzicielką. Eh, los chciał, żeby moja mama nie rozumiała piękna piłki nożnej.
A dzisiaj mecz śmierci: Hiszpania-Portugalia. Do tego zobaczę Japonię w akcji. Boże, spraw proszę, żeby ( Read more... )

schoolgirl, z życia wzięte, words:melvin burgess, football:kick da ball

Comments 11

impishness June 29 2010, 16:30:33 UTC

hey you~~ congratzzzz~~ (btw, nigdy chyba nie przestanę zachwycać się czcionką w komentarzach ♥)

pisz fanfiction, pisz. zawsze warto, chociażby po to, żeby pobawić się słowami! :)

i lalalalala, dziś zaczęłam Durarara eeek, awesome.

nekohae June 29 2010, 17:02:53 UTC

no i wzieli i przegrali Japonczycy :| /le sigh

pandzia June 29 2010, 19:18:15 UTC

Mundial=beczka śmiechu =] Taki mundial trochę o dupę roztrzaść za przeproszeniem.
Huhu^^ A o kim ten fan fic miałby być? Ja pisze takiego jednego potworka. Ze specjalną dedykacją dla Su, która mi pojechała po ambicji, mówiąc, że nigdy nie napiszę jej ChanHo. Przewidywałam jakieś max 30 stron, jest w tej chwili 68 i do 100 chyba dobije lekko =] Dodam, że pairingu nie znoszę, a to ponoć mój najlepszy fic...

zloty_las June 29 2010, 19:20:21 UTC

Wcześniej też była tutaj większa czcionka czy to ja tak ślepnę? XD
Wyniki ładne, gratuluję! A resztę kiedy poznasz? ^^

aliisa_ahonen June 30 2010, 22:00:36 UTC

mecz śmierci - powiało grozą! jesteś zadowolona z wyniku? :) ale ulga i możliwość spokojnego oddychania po 90+ minutach nerwówki jest wspaniała
Death Note - aż tak mi się miło zrobiło, jak przypomniałam sobie o tym anime. :) Powodzenia i przyjemności w oglądaniu! ^^
jeśli chodzi o fanfiction - jestem za. w końcu gorzej ode mnie pisać nie możesz! ;)
gratuluję wyników maturalnych :3 moje mnie zaskoczyły tak bardzo, że zastanawiam się, czy to nie jakaś teoria spiskowa i ktoś nie podmienił moich arkuszy maturalnych!
Ksiązki... odkąd poznałam mangi, sięgam po nie jeszcze rzadziej niż kiedyś. a te 100 stron Candy czeka na mnie od paru tygodni więc niestety nie czytałam Twarzy Sary, dlatego nie potwierdzę, czy warto po nią sięgnąć, czy nie. ;)