a bo ten tego no ;) zlapalem rypkie, bo byl sezon na [k]leszcza, ale kiedy wzialem sie do oprawiania, zobaczylem, ze noz do patroszenia zostal w moich plugawych szortach. A ze bylo mi za daleko do namiotu, to po prostu wyflaczylem leszczyka solidnym tasakiem, ktorym uprzednio ucialem mu lepek.
ale nie powiedziałeś: "do plugawych szortów", powiedziałeś: "do gatek"! gatki zazwykle nie miewają jednak kieszeni, w których można trzymać ostre noże. w gatkach trzyma się inne narzędzia.
Comments 5
Reply
Reply
Reply
Reply
Leave a comment