Iron Man 2 short review

[czarna_pantera]

Byłam, widziałam, krótka recenzja za cutem. Starty własne: kołpak, sztuk 1.

Was in the cinema, watched, a short review behind the cut. Personal loss: a hubcap, 1.

Comments

[malenstwo]

Uh, filmu wciąż nie widziałem, ale muszę zabrać głos. Albowiem - tak, Downey jest Tonym Starkiem. I jest Holmesem. Najlepiej zagranym Holmesem jakiego od dawna widziałem. Stara rojalistyczna bohema brytyjska przyzwyczaiła nas do Sherlocka - starego pryka, choćby takiego jak i w serialu Granady (no offence), ale będąc świeżo po rereadzie kilku opowiadań - Downey go oddał rewelacyjnie. Ale o tym już było kiedyś xD W każdym razie, ja dalej będę trzymał bastion dla Holmesowatości Downeya xD

[czarna_pantera]

Nie chcę być złośliwa, ale gdzie w opowiadaniach Doyla pojawia się Holmes, który w wolnych chwilach leje po mordach Złych Złoczyńców w spelunach, romansuje z Irene Adler i uprzejmie udziela wyjaśnień co do swoich kolejnych kroków?

Moim zdaniem Downey oddał reweladcyjnie... Tony'ego Starka w XIX wieku.

Jeremy Brett był po 40, kiedy zaczynał grać Holmesa, trochę starszy od Downeya. W dwóch pierwszych sezonach wygląda rewelacyjnie. Potem, niestety, fatalnie się postarzał na skutek choroby.

Obawiam się, że w tym przypadku nie dojdziemy do konsensusu ;)

[malenstwo]

1.Boks, walka na pięści, sztuki walki - w "Znaku czterech" jest wyraźnie wspomniane w jakimś dialogu, że Holmes był pięściarzem klasy amatorskiej - on sam to mówi. Zawodowy bokser, z którym Holmes rozmawia, odpowiada mu, że detektyw zmarnował swój talent, bo miał potencjał

[malenstwo]

A, i zapomniałem jeszcze wspomnieć o tym, że w opowiadaniach jest wyraźnie pokazane, iż Holmes ma problem z alkoholem i zdarza mu się zażywać Kokainę.

[corvi_penna]

Co było w ostatniej scenie? Bo ja się wyniosłam z kina w połowie napisów końcowych, bo późno było ;)

Myśle w ogóle, że ten sequel był ciekawy o tyle, że naprawdę nie często mamy okazje do pokazania co sie dzieje z superbohaterem, którego wszyscy potrafią zidentyfikować z imienia i nazwiska. Tu też się trochę po tym prześlizgnęli, ale i tak wyszło trochę inaczej niż zwykle.

[czarna_pantera]

Dlatego właśnie tak uwielbiam całą serie komiksową Iron Man po Civil War, kiedy tożsamość m.in. Iron Mana jest powszechnie znana, a on sam jest dyrektorem SHIELD.

Końcowa scena (spoiler):

Agent Coulson z SHIELD przyjeżdża do Nowego Meksyku. Na pustyni widać wielki krater. Dzwoni do Fury'ego i mówi: "Znaleźliśmy to". Kamera pokazuje zbliżenie na młot Thora.

[corvi_penna]

Czyli tak, jak się spodziewałam. Nie tylko Captain America le też i Thor :) Pewnie się skończy na osobnych filmach dla obu.

[czarna_pantera]

Tak, każdy dostanie osobny film, a potem będzie Avengers.

Czyli galimatias kompletny zapewnie XD Ale skoro Iron Man tam będzie...