Leave a comment

Comments 38

zdziwiona January 17 2007, 16:15:28 UTC
the beginning of - the angst. w tym momencie zadrżałam, a jeszcze nawet na dobre się nie zaczęło ;)

ten okropny sok z marchwi i pomarańczy też nie lubię takiego soku, a z brzoskwinią jest jeszcze gorszy

ciepłe (łatwo-łączące się) śpiwory najważniejsze na wakacjach ;)

Na początku myślałam, ze zabijesz któreś z rodzeństwa Gażdeta, no i w sumie to rodziców się nie spodziwałam. Oni byli tacy fajni...! :(

Reply

diamar January 17 2007, 16:56:50 UTC
*^_^*

tez sie co do soku zgadzam - ale za to ten z marchewką, jabłkiem i malinami/poziomkami jest przepyyyszny! :)

zabić bliźniaków?? to nie byłby angst, ale dobry uczynek! :DDD

mnie tez rdziców szkoda - teraz za nimi tesknie :(

Reply


zdziwiona January 17 2007, 17:04:51 UTC
zabić bliźniaków?? to nie byłby angst, ale dobry uczynek! :DDD w sumie to masz całkowitą rację ;p

mnie tez rdziców szkoda - teraz za nimi tesknie :(
a nie możę się okazać, że to była jednak pomyłka i oni przeżyli?

Anyway, mam nadzieje, że to był pierwszy i ostatni raz ;)

Reply

diamar January 17 2007, 17:26:54 UTC
^^

a nie możę się okazać, że to była jednak pomyłka i oni przeżyli? - nope, sorry :)

słowo! więcej juz nikogo nie zabiję! :d

Reply


nadja_k January 17 2007, 20:03:28 UTC
kurcze nowa czesc, a ja niemam czasu przeczyatc.

fuck !!!

spojrzalam tylko na koncowke, az sie boje co to bedzie jak przeczytam calosc.

jejku az mi sie sad zrobilo cholernie.

Reply

diamar January 17 2007, 20:40:38 UTC
biedactwo, Ty moje zabiegane ^^

nie bój nic - tylko końcówka jest zua

Reply


patryk92 January 18 2007, 09:17:40 UTC
O boże o bożeee Mam, mam... mam zawał!! naprawde mam zawał wdech wydech wdech wydech...

Chciałem ci tylko powiedzieć, ekhe ekhe, że
WŁAŚNIE ZROBIŁAŚ TO CZEGO NIE MIAŁAŚ ZROBIĆ! Podejdz no tutaj!
P.S "Zamienili 'ekskluzywne' na 'długie', wybierając zamiast wycieczki na jakąś egzotyczną wyspę - sześciotygodniowy pobyt nad ich rodzimym, polskim morzem." - kto zamienia wakacje nad rajską plażą, na wspaniałej wyskie gdzie można oglądać wykluwające się małę zółwiki, na nasze brudne,zanieczyszczone skarzeniami, obszczane morze!!??

Reply

diamar January 18 2007, 15:14:40 UTC
leży na łóżku, na skraju śmierci, podczas gdy przystojny pan lekarz go reanimuje - w takim razie, powinienes byc mi za ten zawał wdzięczny!!! :DD

nie, nie podejde! i odłóż ten pastuch! ale juz! ^^

P.S bo ja wiem? nasze morze nie jest az takie złe.. zwłaszcza to w Sopocie.. gay club usytuowany prawie na plazy.. mmmm! :)

Reply


nadja_k January 19 2007, 09:16:49 UTC
ten komentarz mial powstac wczoraj, ale ktos byl na tyle zlosliwy i wylaczyl mi net, bo wichury, a ja jak wrocilam do domu, myslalam ze zwariuje, najpierw nauka a potem brak netu, to bylo nie dozniesienia.

ale finally przeczytalam. ja tam juz ryczlam, na poczatku, chyba sie zrobilam strasznie wrazliwa po tych liku dniach. ja chce takiego Gadztea, ktory mi namaluje morze na oknie, ten fragment z zamieszkaniem razem, wspolnie czas spedzany i wlasnie te morze na oknie i piasek na parapecie, wywolal lzy w oku. pod koniec to juz niemal znowu plakalam. ostatnio zrobilam sie strasznie placzliwa.

juz Ci pewnie mówilam, ze pieknie opisujesz laczace ich uczucie, wszystko wydaje sie wtedy takie kolorowe, kurcze niewiem jak to opisac.

no ta koncowka troche zburzyla idealny obrazek :-/

ale i tak cudownie Ci to wyszlo.

Reply

diamar January 19 2007, 19:05:40 UTC
awww ::pads::

ja chce takiego Gadztea, ktory mi namaluje morze na oknie - mmm, tak to napisałas, że teraz to ja tez chce!!!

ostatnio zrobilam sie strasznie placzliwa - to przez ten nadmiar nauki, mówię Ci.. chociaz, moze każdy wykwalifikowany fizykoterapeta tak ma?? *^_^*

thank you, you made my day with this comment ::hugs::

Reply

nadja_k January 20 2007, 08:57:03 UTC
jakos sie w Gadzetowej kwestii dogadamy - :-))))

'to przez ten nadmiar nauki'- tez tak mi sie wydaje.
ale z tymi kwalifikacjami to mnie nie strasz, bo pamietam ze jak pierwszy raz zobaczylam chora babeczke w domu opieki to po nocach mi sie snila, tak samo bylo z chorymi dziecmi.

:-)

Reply

diamar January 20 2007, 21:58:48 UTC
mam nadzieje ^^

chyba każdy, 'czujący' człowiek, tak własnie, cierpienie innych odbiera - jestes po prostu wrażliwa i tyle ::hugs::

Reply


Leave a comment

Up