[fanfik] Miałem plan, piękny plan

[dramy_i_je]

Dzisiaj. Sam Kyu. A raczej nie sam, ale w pairingu z kobietą (!!!), a nie z kolegą z zespołu. Moje pairingi hetero zawsze wychodzą tak... Niefortunnie XD

006, Kyuhyun/Kyuhyun, równowaga (064 z listy

Comments

[thier_sess]

Podoba mi się to, jak niewinnie się to wszystko zaczyna - od punktów potrzebnych na fakultety do czegoś więcej. Pokazałaś, jak Kyu na niej zależy i po tym, co zrobiła, nie dziwię się jego reakcji. To chyba jedna z najpaskudniejszych rzeczy, jakie ktoś może zrobić ci w związku - "byłeś naprawdę cudowny, ale znalazłam kogoś innego". Brrr.

Muszę też przyznać, że zaintrygowało mnie to dokładne określenie liczby poprzednich miłości Kyuhyuna. Czyżbyś miała kogoś konkretnego na myśli? ;)

I rzeczywiście biedne dziewczyny nie mają u ciebie łatwo. XD I to jest AU, nie?

Jej ton głosu brzmiał jak przesiąknięty poczuciem winy, a zadrobienie jego imienia tylko wzmacniało to wrażenie.

Zdrobnienie chyba?

A piosenka jest śliczna :)

[dramy_i_je]

Ten fanfik przeszedł burzliwą metamorfozę w czasie powstawania. W ogóle to miało być Kyuhyun/Sungmin z "małym wstępem z przeszłości", tylko mały wstęp się troszkę rozrósł i stwierdziłam, że na razie tyle, a później można myśleć o kontynuacji XD
Tak, to jest oczywiście AU. Nie chciałam, żeby Seo wychodziła na taką sucz, naprawdę ją lubię XD Myślałam o tym pairingu już od czasów, gdy SuJu i SNSD nakręcili razem teledysk promujący Seul i tam wątek tej dwójki był tak uroczy, że nie mogłam się mu oprzeć.

A z tymi miłościami, to miały być gry i muzyka, ale oczywiście nawaliłam i nie sprecyzowałam, bo taka już jestem XD

O, no tak. Zaraz poprawię.

Gdyby K.R.Y. było zupełnie oddzielnym zespołem, a nie częścią SuJu, to pewnie mieliby zupełnie inny wizerunek i zabijaliby mnie częściej taką właśnie muzyką.