Call the doctor, call the doctor
Must be something wrong with me (oh-h)
He's a monster, why do I want ya
Please tell me, please tell me
He's a monster (aye)
He's a monster (oh)
That boy, he's a motherfucking monster
But I love him, yeah I love him
Dev - Monster
Podejmuję się tu misji cokolwiek samobójczej, biorąc pod uwagę wspomnienie z ostatniego
(
Read more... )
Comments 10
Reply
Reply
Reply
Ta, ale Hanni też byłby raczej trudny do spotkania w rzeczywistości (ogólnie z tymi seryjnymi mordercami strasznie przesadzają, więcej ich w serialach i filmach niż w rzeczywistości).
Uhm ;D Dalej powala mnie to, że mimo 300 lat spania, czyli cofnięcia cywilizacyjnego o te 300 lat, wciąż był mądrzejszy i bardziej ogarnięty od nich (nawet jeśli ostatecznie przegrał).
Nie mam pojęcia. Zresztą wyszedł ci taki miks serialowo-filmowy, nie? No w filmach pewnie jeszcze dużo...
Reply
+ widać był bardzo dobrze go zrobili nom, pewnie wystarczyło mu trochę hasania po świecie po trzystu latach, żeby nauczyć się korzystać z jego dobrodziejstw czy czegoś. Trochę jak Moriarty w przyszłości, albo jak w Incepcji, może korzysta ze 100% mózgu a nie z jakiegoś biednego kawałka.
Wyszedł mi miks, ogólnie z wątpliwościami kto się do końca liczy jako ten "villain", bo teraz nabrałam wątpliwości co do Erica (zabija, ale jest miły i go lubię i sypiał z Sookie i w ogóle), chociaż wtedy pewnie musiałabym pokątnie wywalić też Lokiego i zostałby w końcu sam Jim i Zachary Quinto w różnych postaciach. Skomplikowane rzeczy.
Reply
Leave a comment