Stwierdziłam dziś rano, że żeby nie znać godziny egzaminu w dzień egzaminu, wiedząc przy tym nie od dziś, że mieszka się trzy dni wołami od miejsca przeznaczenia i ma się tylko dwie możliwe godziny do wyboru na łapanie transportu... To trzeba być albo totalnie nieodpowiedzialnym idiotą, albo mną. Niestety zauważyłam, że to drugie ostatnio zbyt
(
Read more... )
Comments 6
Reply
Prezentaaacjaaa >.<
Reply
Reply
O tak, zniszczyć wszystko notatki i zeszyty! *predator mode on*
Ale wiesz, o czasie, kiedy to się idzie na ścięcie, to jednak lepiej wiedzieć za wczasu xD
Reply
O tak, warto. Dlatego tym razem godzinę kolejnych sprawdziłam dwa razy :P
Reply
Reply
Leave a comment