Nie ma życia po życiu.

Oct 01, 2010 12:47



Ostatnio odbyłam z jedną Panią wymianę poglądów n/t tytułu mojego bloga (w ramach FB). Według jej sugestii "Afterlife" brzmi dramatycznie. Po zastanowieniu uznałam, że owszem. Ponadto tytuł nie jest zbyt adekwatny, bo w moim przypadku o żadnym after nie może być mowy; wszystko, co przydarzyło mi się w przeszłości, ma swoje konsekwencje obecnie, ( Read more... )

Leave a comment

Comments 13

anonymous October 1 2010, 10:56:48 UTC
Gietat jest dobrym tytulem, mnie sie podoba!:)

sad.a.5 czyli Agnieszka

Reply

gietat October 4 2010, 07:28:14 UTC
I narazie zostaje :)

Reply


anonymous October 1 2010, 12:33:20 UTC
Gietat brzmi dumnie, ja bym nie zmieniala. Kaatje
p.s. a na uscisk dloni prezesa moze sie jeszcze na dziko kiedys zalapie?:P

Reply

gietat October 4 2010, 07:27:52 UTC
Mam nadzieje, ze sie zalapiesz w rychlych terminach ;)

Reply


ext_269919 October 1 2010, 14:47:08 UTC
no i ja stawiam na Gietat (bo mi sie podoba) z dopiskiem Life ;P GietatLife.
No i jeszcze w sumie podoba mi sie Twoj nick w wersji ShyJowej czyli Gie Co? Tez sie nadaje na tytul i pasuje z nickiem: GieCo?- Gietat...

Reply

gietat October 4 2010, 07:27:09 UTC
O niezle, niezle...

Reply


anonymous October 1 2010, 18:28:42 UTC
Gietat... no tak. .. ale to sie tak samo przez sie nasuwa a nawet narzuca.

A jak ma byc cos z zyciem to moze:

Moje zycie z Wlodzimierzem.

albo

(juz bez "zycia")

Ja, Wlodzimierz i ja. (tak... filmowo)

albo

TERAZ HOZIA! (z takim bardziej politycznym ... brzmieniem)

To tak ad hoc a teraz zaczne myslec nad mistrzowska nazwa.

Gosia (maastricht)

Reply

gietat October 4 2010, 07:25:22 UTC
Moze Hozia do wozia...
hehe.
To "ja, wlaodzimierz i ja" brzmi jakby nas bylo dwie.
Jak tam mistrzowska nazwa?

Reply


Irolka anonymous October 2 2010, 14:14:14 UTC
Co do tytułu to nie wiem, ale właśnie przeczytałam poprzedni post o odchudzaniu i charczę :D Ta alternatywna lista powinna być wydłużona :))) PS. A tak na serio to pływanie! Ostatnio chadzam radziej, bo a to chora jestem, a to coś, ale jak już idę, to zakładam małe ciężarki na nogi. 30 długości z nimi naprawde męczy tak, że ostatnie 10 robię bez. Dziś przeczytałam, że 30 minut pływania w umiarkowanym tempie spala 250 kcal! Do tego płatki na śniadanie i sensowne żarcie, i tak jak ja, zrzucisz 2 kg w 4 miesiące :] A potem odzyskasz 1 kg w 1 weekend spędzony we Włoszech.... :( Pzdr

Reply

Re: Irolka gietat October 4 2010, 07:26:32 UTC
Ja stracilam 3 kg i kuniec, zatrzymalo sie. Z drugiej strony dobrze, ze nie ma efektu jojo.
Chcialabym zrzucic jeszcze 4 kg.

Reply


Leave a comment

Up