I stała się Jasność...

[hashhana]

Fandom: Siewca Wiatru/Zbieracz Burz - M.L.Kossakowska
Cykl: Historie z mroków Głębi
Postacie: Lucyfer, Asmodeusz (i Blanka)
Chronologia: post-Zbieracz
Uwagi: Bo lubię myśleć, że napełnienie kosmosu łaskami Pana miało też swoje skutki uboczne ^^
Tekst dość stary, napisany... dawno temu, po części podczas nudnych zajęć - jednakże nie skończony, więc

Comments

[isshi69nikkei]

Fik do Siewcy! :D Ogarnięta ostatnio fazami na CT całkiem zapomniałąm o Głębi i Lampce i całej reszcie. Bardzo spodobała mi się koncepcja epidemii wśród głębian - bo to w sumie dość logiczne , zeby 'napełnienie swiatlem' nie podziałało na nich dobrze..

Mam nadzieję, że powróci Ci wena i będziesz kontynuować ten tekst, fajna odmiana po wszystkich okołopiłkarskich wizjach ;) No i motywacja, bym wróciła do czytania Siewcy, bo wreszcie pościągałam od znajomych wszystkie części xD

Ah, szukałam literówek, ale nie znalazłam nic, co by mi nie grało :)

[hashhana]

Ja tam nie mam nic przeciw fazom na CT... zwłaszcza na Kojiro i Kena xDDD

Może jak Głębia przerzedzi swe szeregi przez tą epidemię, to Lampka & company będą w stanie ogarnąć ją i w końcu rządzić normalnie? : )

Też mam nadzieje na wenę, by to dokończyć nie wspominając o wielu innych zaczętych pracach. Głupio, żeby tak leżały i gniły ^^

Raz mi się udało więc! xD

[isshi69nikkei]

Zależy własnie, jaką część głębian zlikwiduje epidemia - bo jesli usunie głównie tych 'najgorszych' to fakt, to by wyszło wszystkim na dobre (moja pierwsza myśl: chorująca, znienawidzona przeze mnie Lilith ;D), gorzej, jakby zabrała Lampce wpływowych sojuszników i przyjaciół...

Ja mam wlasnie lekki zastój weny.. a raczej - wystepuje problem uciekającego natchnienia, gdzie w glowie juz za daleko poszlam w akcji, a zbyt wiele zaleglosci wciaz do opisania, zaległości, które odrobinę przestałam czuć.. trzymam więc kciuki za Twoją wenę, by nie robila takich problemów, jak moja ;D

[hashhana]

Lilith jest z tych istot, co to nic ich nie zabije chyba xDDD W teorii powinno rąbnąć w tych złych, ale skoro sam Lucek ją odczuł, to ciężko ocenić xDD

Dzięki, przyda się na pewno, bo moja wena ostatnio się leni i tylko generuje obrazy w głowie, ale też się nie kwapi, by je zapisać... kapryśne stworzenie, nie ma co : )

[dntmucha]

Czy jest szansa na ciąg dalszy? Albo kolejny tekst? Bo biedny Lampka już tam ponad rok walczy, trochę długo.

Poza tym chciałam Ci bardzo podziękować. Odkryłam te fiki przypadkiem i zachwycona spędziłam nad nimi weekend. Bardzo podoba mi się jak piszesz a Twój Lucyfer jest dużo bardziej "mój" niż ten kanoniczy, który mam wrażenie z tomu na tom głupieje niestety :(

[hashhana]

Aż mi głupio, że od tak dawna nic nie wrzuciłam z Siewcy - szansa jest, niestety, nie mogę powiedzieć kiedy się pojawi dalszy albo nowy tekst. Parę opowiadań/historii do skończenia czeka na lepsze czasy i mam nadzieję, że uda mi się kiedyś je doprowadzić na LJ :)

A, dziękuję, bardzo mi miło. Niestety, tam niemal wszyscy głupieli z tomu na tom xD