Polska straż graniczna / Польская пограничная служба

Feb 18, 2011 21:23


Prawie miesiąc już temu miałem przygodę ze Strażą Graniczną i w sumie napisałem na nich skargę przez ich stronę internetową. Cała sytuacja w tej skardze jest opisana, tak więc możecie w niej wszystko co się ze mną wydażyło przeczytać. Przytaczam tu cały tekst skargi:
"Dzień dobry. Jestem obywatelem Rosji, zamieszkujący w tym czasie w Polsce. Dzisiaj 28.01.2011, podczas gdy wracałem samochodem (zarejestrowany w Rosji) ze Słubic do Szczecina, byłem zatrzymany w Kotrzynie nad Odrą (skrzyżowanie około BP i McDonaldsem) przez Straż Graniczną około godziny 11:00. Żołnież Straży granicznej się nie przedstawił, aczkolwiek, go o to później nie prosiłem i poprosił, żebym mu pokazał dowód rejestracyjny auta, prawo jazdy i później polisę ubezpieczeniową. Oddałem mu prawo jazdy, dowód rejestracyjny, pokazałem polisę plus dałem mu Kartę pobytu. Obejrzywszy to wszystko, on do mnie powiedział, iż koniecznie muszę mu pokazać swój paszport. Nie byłem pewny czy on ma rację z punktu widzenia prawa i powiedziałem, że ostatnio Straż Graniczna w Szczecine mówiła mi, żebym nie woził ze sobą paszportu, aby sie nie narazić, gdyż karta pobytu całkiem utożsamia mnie na terenie Polski. To wszystko powiedziałem żołnierzowi Straży Granicznej, na co on mnie powiedział, iż nie mam racji i muszę wozić ze sobą paszport. Na co mu powiedział: "Dobrze w Lubuskim będę woził ze sobą paszport" Na co dostałem odpowiedź, że muszę wozić paszport nie tylko w Lubuskim ale w Mazowieckim i innych województwach kraju. Zamierzał już mnie odpuścić, ale dodał: "Chcę Pan, żebym unieważnił Panu kartę pobytu?" Odebrałem to jako groźbę. Nie byłem pewny czy mam rację, zatem złagodziłem sytuację i byłem odpuszczony przez Straż Graniczną.

Przyjechwszy do Szczecina zajrzałem do ustawy "O cudzoziemcach" i ona mówi (Art. 72 p. 2):
"Karta pobytu, w okresie jej ważności, potwierdza tożsamość cudzoziemca podczas
jego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz uprawnia, wraz z dokumentem podróży, do wielokrotnego przekraczania granicy bez konieczności
uzyskania wizy."

Więc miałem rację i nie musiałem mieć ze sobą paszportu, gdyż granicy w tym czasie nie przekraczałem.

Proszę o przeproszenie mnie oraz nauczyć żołnierzy Straży Granicznej ustaw, które obowiązują w Państwie."

Tak więc wysłałem taką skargę przez stronę internetową Straży Granicznej. Co się zdarzyło dalej w następnym poście.

Предыстория такова.
Поскольку Польша страна развивающейся демократии я решил опробовать, насколько тут всё это работает.
Волею судеб я сейчас довольно часто езжу на машине вдоль польско-немецкой границы и там очень часто польские пограничники проверяют документы у проезжающих. Особенно они любят проверять документы у людей на машинах с не-ЕСовскими номерами. То есть я с московскими номерами для них идеальный вариант. И вот однажды меня останавливает пограничник в одном из приграничных польских городов, которые я проезжаю и просит меня предъявить документы на машину, страховку, права. Ну думаю имеет право, даю ему всё это и еще в добавок польский временный вид на жительство. А временный вид на жительство (ВВЖ) это такой документ евросоюза, который есть в всех странах и выглядит он во всех странах практически одинаково, только на разных языках в нём пишут. Ну вообщем этот вид на жительство, вместо визы, чтобы я мог жить в Польше и свободно передвигаться по Европе.

Вообще я ему всё это дал, а он мне говорит, а давайте еще паспорт (по умолчанию паспорт это заграничный паспорт у поляков, обычного у них нет). А мне последний раз пограничники говорили, что я паспорт не обязан с собой таскать и это ВВЖ полностью мою личность удостоверяет. Вообщем я ему всё это пересказываю и говорю, что заграна у меня нет с собой и показать я его не могу. Ну вообщем он так поднапрягся и стал мне объяснять, что я обязан носить с собой везде загран. Я думаю, блядь ну что с солдата взять хуй с тобой. Говорю хорошо, в этом воеводстве (аналог области в РФ) я буду носить с собой паспорт. Он уже совсем охуел, говорит вы везде должны с собой паспорт носить. А потом добавляет, а хотите я вам аннулирую ВВЖ? Я говорю, а с какой целью извините? Он говорит, без паспорта она не действительна. Ну я думаю, попал на мудака, надо на тормоза сводить. Говорю, хорошо, хорошо, буду носить паспорт и поехал домой дальше.

Приехал домой и абсолютно взбешенный почитал закон и выяснил, что я был прав и если я не пересекаю границу я не обязан загран таскать, хватит только польского ВВЖ, которое удостоверяет во всей Польше мою личность.

Думаю, ну демократия так для всех и зашёл на сайт этой пограничной службы, чтобы написать жалобу. Взял всё изложил подробно и отправил через сайт. Известно, что в России бы на подобное положили бы хуй, но я верил в Польшу и отправил жалобу с просьбой научить ёбаных солдатов законам своей страны и чтобы они извинились передо мной.

В следующем посте продолжение.

Польские пограничники, polska, Польша, Straż Graniczna

Previous post Next post
Up