Jezu, słyszałam wczoraj od mamy, że w Łodzi to jakaś straszna apokalipsa przez ten nagły śnieg, mam nadzieję, że Freja ostatecznie dojechała szczęśliwie i w jednym kawałku.
A o tej sytuacji to weź nic nie mów nawet, przecież ja już do końca życia słuchając IAMX będę sobie myśleć o tym strasznym, starym Cornellu. :D
Comments 1
A o tej sytuacji to weź nic nie mów nawet, przecież ja już do końca życia słuchając IAMX będę sobie myśleć o tym strasznym, starym Cornellu. :D
Reply
Leave a comment