Przebudzenie Mocy - 8,5 / 10

Jan 06, 2016 15:41


Nowości filmowo-serialowe przebudziły mojego lj-a, jak się okazuje ;))
Właśnie wróciłam z Gwiezdnych Wojen, nie będę robić zaawansowanej recenzji z opisem wszystkich scenek i spoilerami i zacznę od tego, że dziś, w przeciwieństwie do oglądania Sherlocka sprzed paru dni, W KOŃCU miałam poczucie, że dostałam KOLEJNĄ CZĘŚĆ serii, która była dla mnie ( Read more... )

star wars, recenzja

Leave a comment

Comments 12

gokuma January 6 2016, 15:47:26 UTC
Super, prawda? ^^ Mi się bardzo podobało, po raz pierwszy od dawna będąc w kinie miałam poczucie, że byłam świadkiem czegoś NAPRAWDĘ FAJNEGO. Podobały mi się postacie, nowe scenerie, kostiumy i w ogóle wszystko. I oczywiście Poe/Finn (oraz BB-8) wymiatają

[edit]

Chciałam jeszcze zapytać, czy poza make-upem miałaś też Star Warsowy kostium :D

Reply

isshi69nikkei January 6 2016, 16:18:51 UTC
Ja ostatnio byłam jakoś na początku grudnia na nowym Bondzie, a poprzednio... to chyba ze 2 lata temu na jakieś komedii która w ogóle nie była śmieszna ;) Bond był spoko (i w sumie..spoko i tyle), ale źle ustawiono głośniki i ryczały tak głośno, że miałam wrażenie jakbym była na rozwrzeszczanym koncercie a nie w kinie ( ... )

Reply

gokuma January 6 2016, 16:42:30 UTC
Mi tylko syn Severusa Snape'a/Kylo Ren przeszkadzał. W filmie lubię go do momentu jak nie zdejmie maski XD

Reply

isshi69nikkei January 7 2016, 17:43:27 UTC
Fakt, jego postać to zdecdyowanie najsłabszy element całego filmu... Nie wiem, na ile to wina samej postaci - bo nie czytałam książek i znam tylko ogólny zarys historii - a na ile scenariusza, ale on po prostu jakiś denerwujący jest. I może nie najlepiej zagrany i stąd problem? Naprawdę, ciężko mi powiedzieć.

Reply


hashhana January 10 2016, 13:59:57 UTC
Yay! Cieszę się, że byłaś na filmie; kolejna osoba z którą można o nim pogadać :3
Całkowicie się zgadzam, że film zaserwował nam fajną, nową kobiecą postać. Chociaż szkoda, że Leia tak została zepchnięta na boczny tor.
Co do Kylo, myślę, że teraz wiele będzie zależeć jak umotywują jego postać (czemu przeszedł na Ciemną Stronę Mocy) i jak się będzie zachowywać w nowym epizodzie. Bo na razie jest taki, hmmm, dziwny, nie sprecyzowany i trudny do ocenienia... chociaż go lubię w swój pokrętny sposób xD

I taka moja myśl na marginesie, myślę, że prequele są filmami, które się docenia z perspektywy czasu - znaczy, nie są fabularnie super specjalne, za dużo efektów specjalnych, ale to one otwarły furtkę na nowe książki i komiksy poświęcone okresowi Wojen Klonów i nowelizacje tych filmów mi się czytało nad wyraz dobrze :)

Reply

isshi69nikkei January 11 2016, 18:35:45 UTC
Najlepsze jest to, że w s-f dobre postaci kobiece zdarzają się naprawdę rzadko, a tutaj potrafili stworzyć kogoś oryginalnego i tak po prostu fajnego. Dobrze ją skonstruowali od początku do końca - i podobałoby mi się również, gdyby ona i Leia po tej ostatniej scence, gdy się obejmują, nawiązały jakąś nie wiem... znajomość, jakby to nie był tylko pojedynczy moment ale gdyby w kolejnych częściach faktycznie się zbliżyły. Samą Leię uwielbiałam zawsze, to jedna z moich ulubionych postaci z całej serii ( ... )

Reply


Leave a comment

Up