SuperSikretProdżekt

[kociooka]

Ulica Długa nadal pogrążała się w mroku, kiedy budzik Kota parsknął złowieszczo.

(Dziewczyny wybrały mieszkanie na ulicy Długiej z co najmniej dwóch powodów. Jakieś pięć siódmych z nich, gdy zobaczyło sklep z odzieżą ciążową Winchester obiecało się już nigdy stamtąd nie ruszyć i zostać na zawsze. Toteż Len znalazła mieszkanie tym cielątkom. I

Comments

[salianka]

Ekhm, ekhm, ja też o tym wiedziałam, Opraś się sam do mnie zwrócił z pomocą imienia Riel i Len XD
Swoją drogą, to siadanie na klapie i memlanie jęzorem jest bardzo prawdopodbne. Ale nie podoba mi się pleśń w kubku, kocham kubki, nigdy bym nie zapleśniła.

NO I TEN TEKST JEST RÓŻOWY XDDD

[salianka]

O, wyedytoałaś :P

[kociooka]

Kurwa, ja dalej mam emo komentarze? XDDDD

Bo było pogrubione. A pogrubione wygląda na różwoe. A mielenie jezorem naprawdę mi do ciebie pasuje.

A pleśń jest, bo wyjechałaś.

[riell]

'To były w sumie jedynie chwile, kiedy była z Kocią zupełnie sama i między jednym a drugim okrążeniem mogły powymieniać się ostatnio słyszanymi głosami i ostatnio widzianymi duszami.'

'Mieszkanie dalej było pogrążone w ciszy. „Już w znacznie mniejszej ciszy” pomyślała Olga, słyszac, jak pokrywka spada na nogę Anki.'

NIENAWIDZĘ CIĘ XDDDDDDDDDD
*zgon*

[soriso]

teeeż wiedziałam! xDDD

i omfg jak tak dalej pojdzie to chyba tez sprobuje napisac do tego coś xD

[oprahcarwyn]

ale ty wiedziałas tylko dlateo, że pomyliłam okna i zamiast do Tłina wysłałam do ciebie, wiec sie nie ciesz

[kociooka]

borze, to naprawde był supersikretXDDD

[soriso]

ale i tak wiedzialam xD

[oprahcarwyn]

tłin czuje się pominięty, został bowiem przedstawiony tylko w formie stanika.

[kociooka]

Bo na razie jest godzina 6:30. Czy tłin wstaje o takiej porze? XD

[oprahcarwyn]

tłin wstaje o 6.