1.... czyli tytul pierwszej piosenki ze swiatcznego albumu Michaela Buble, ktory jest przeze mnie ostatnio sluchany w ramach podnoszenia nastroju. poki co ta metoda dziala XD siedze i grzecznie pisze magisterke. no, moze nieprzesadnie siedze, bo tylko wieczorami, a dnie spedzam na graniu w herosy/skyrima/simy :B ale jest postep!
2. skyrim jest gra
(
Read more... )
Comments 2
Tymczasem wracam do prac studenckich...
Reply
swoja droga, tak logicznie rzecz biorac, czy wtedy ojcowie moga naciskac na robienie aborcji w jakis przypadkach? "wysoki sadzie, ja sie na to nie pisalem, umowa miedzy nami byla inna i ja sie zrzekam wszystkich praw do tego ulomnego plodu (skoro juz w paradygmacie ustaw). ja zadam przeprowadzenia aborcji!
biedna :* ale pomysl ze moglabys byc jego studentka...
Reply
Leave a comment