Obejrzałam Star Dust. W sumie bardziej dla aktorów niż Gaimana i dobrze, bo widać nie pisane Gaimanowi kinowe adaptacje. Moim zdaniem wyszło cienko, reżysersko i scenariuszowo. Po prostu pewnych rzeczy nie da się przenieść w inne medium nie okradając ich z czegoś istotnego. Myslę, że to własnie jest klęska Gaimana, on jest zbyt narracyjny, żeby go
(
Read more... )
Comments 3
Niedawno obejrzałam "Mirrormask" i bardzo mi się podobał ^___^
Przy okazji: nie wiem, jak to się stało, że do tej pory nie zaglądałam na twój LJ. Teraz będę zaglądać częściej.
Trzymaj się! *macha łapką*
(\ /)
( . .)
C('')('')
Reply
V mówił, że miałaś wyrywanego zęba i jesteś chora przez niego właśnie. Mam nadzieję, że przejdzie ci szybko, pamiętam jakie te ósemki są uciążliwe do dzis >>
Stardust można spokojnie obejrzeć na komputerze, kino ani dodaje ani ujmuje. Gaiman nie jest przekładalny na niektóre media i tyle :)
Mirrormask nie oglądałam, ale skoro polecasz to się zbiorę :)
Reply
Obejrzałam przedwczoraj Stardust i muszę przyznać, ze mi akurat się podobał. Średnio lubię książkę, a na filmie z Unem się uśmialiśmy (Kapitan Szekspir rządzi! XD).
Z ósemką się wreszcie uporałam i nie ma już po niej śladu.
Zmartwienie zastępcze: zepsuł mi się komputer (i muszę posługiwać się "obcym" ) =______=
Reply
Leave a comment