Od 2 tygodni zbieram się, żeby napisać o Garym i jego książce. Po drodze rozproszyło mnie Pearl Jam i NEWSi, ale - trzeba mieć jakieś priorytety w życiu, prawda?
właśnie dokonałam zakupu tego cudeńka na allegro - polowałam, polowałam i upolowałam :). już się nie mogę doczekać gdy trafi w moje rączki i będę się mogła pogrążyć w lekturze
( ... )
super, że udało ci się zdobyć tą książkę, będzie ci się podobało :) a po przeczytaniu - zobaczysz, tobie zaplusuje Mark :P
ha, przypomniałao mi się, tego pierwszego dnia, jak przeczytałam pół książki, to w nocy śniło mi się Take That, takie z lat 90-tych, że chodziłam razem z nimi do katolickiej szkoły, prowadzonej przez zakonnice i śpiewaliśmy razem w chórze, oni byli napaleni strasznie na dziewczyny z innej szkoły, ale siostry okropnie ich pilnowały, nie mogli nawet rozmawiać z tymi dziewczynami i to ja załatwiałam im numery telefonów, i Howard był uroczy XD
odkąd ją zamówiłam dla ciebie to plułam sobie w brodę, że nie wzięłam też jednej dla mnie (a była, a potem zniknęła). więc teraz sprawdzałam regularnie i fajnie, że się pojawiła!
wow, jaki rewelacyjny motyw na film :). no i mam nadzieję, że dałaś markowi MÓJ NUMER!!! hehe hołek, on pewnie najbardziej cierpiał :P. nie to co jason - zawsze po drugiej stronie drzwi XD
przecztałam, że Craig Colton jest za każdym razem pod wrażeniem, jak Gary do niego dzwoni i wyświetla mu się "Gary Barlow" i on sobie myśli "ten z Take That" :)) więc, wpadłam na pomysł, wystartuję w X Factorze, poznam się z Garym, a od Garego do Jasona (i Marka) to już krótka droga. I jak chcesz to mogę cię poznać też z twoim mężem :P
madzia madzia madzia - możesz mi podać tekst do "man", bo wiem, że masz na progressed cd :) dokładnie tę wyliczankę markusia, bo mi się wydaje, że słyszę coś zupełnie innego miejscami niż jest w tych tekstach wypisanych w necie i albo jestem głucha, albo nikt poza mną seplenienia markiego aż tak dobrze nie rozumie^_^
Comments 10
Reply
ha, przypomniałao mi się, tego pierwszego dnia, jak przeczytałam pół książki, to w nocy śniło mi się Take That, takie z lat 90-tych, że chodziłam razem z nimi do katolickiej szkoły, prowadzonej przez zakonnice i śpiewaliśmy razem w chórze, oni byli napaleni strasznie na dziewczyny z innej szkoły, ale siostry okropnie ich pilnowały, nie mogli nawet rozmawiać z tymi dziewczynami i to ja załatwiałam im numery telefonów, i Howard był uroczy XD
Reply
wow, jaki rewelacyjny motyw na film :). no i mam nadzieję, że dałaś markowi MÓJ NUMER!!! hehe hołek, on pewnie najbardziej cierpiał :P. nie to co jason - zawsze po drugiej stronie drzwi XD
Reply
więc, wpadłam na pomysł, wystartuję w X Factorze, poznam się z Garym, a od Garego do Jasona (i Marka) to już krótka droga. I jak chcesz to mogę cię poznać też z twoim mężem :P
Reply
Reply
Reply
Reply
Leave a comment