Czwartkowe wieczory obowiązkowo spędzam w kieleckim kinie 'Moskwa'. Powód tego jest dosyć trywialny - za absurdalną cenę 9 zł, można obejrzeć naprawdę dobre filmy, puszczane w specjalnych... hmmm... pasmach tematycznych ;)
Tegoroczne październikowe czwartki należą do kobiet - wielkich ról kobiecych we współczesnym kinie europejskim.
I tym sposobem
(
Read more... )
Comments 8
Moskwa. ♥
A piosenki nie pamiętam, więc z chęcią przypomnę; dziękować.
Reply
I tak w ogóle - Częstochowianka, ale studiująca już od roku w Kielcach, więc farbowana Kielczanka ;)
A Moskwa...to dla mnie miejsce kultu i nieustających pielgrzymek ♥♥ :D
Reply
A, rozumiem. :D To ja na odwrót: kielczanka, tylko studiuję gdzie indziej. Ale tym bardziej miło "spotkać" kogoś na eldżeju - zwłaszcza ze względu na Moskwę, kielczanie zdecydowanie mają sentyment do tego kina. ;) [Zwłaszcza, że, jak zauważyłaś, jako jedyne puszcza najfajniejsze filmy w tym mieście.]
Reply
piosenka też *______*
Reply
Reply
prywata: pisałam do Ciebie na gadu i w ogóle ;)
Reply
prywata ;): ja wczoraj wieczorem z kielc wróciłam i choć kompa miałam włączonego na gadu nie wchodziłam ;) zaraz skoczę ;)
PS. IKONKA *___________*
Reply
(The comment has been removed)
Reply
Leave a comment