party girl (party mix)

Dec 05, 2009 20:04

Ta piosenka to coś jakby mój hymn. Odrobinkę przeterminowany, bo od jakiegoś czasu imprezowanie już mnie nie bawi, a raczej nudzi. Tym bardziej jednak doskonale pasuje tu ten niski, cyniczny, autoironiczny głos potarganej Kanadyjki w okularach, która sama obsługuje swoje piosenki, grając na gitarze i szeroko rozumianych instrumentach ( Read more... )

singer-songwriter, babeczki, indie, vil

Leave a comment

Comments 6

substancja December 5 2009, 19:42:50 UTC
Przesłuchałam bez ściągania (a co będę na kobietę pojemność dysku marnować). Bardzo podoba mi się dźwięk i tekst w tym kawałku. Wokal za to nie podchodzi mi zupełnie (tu już nawet nie chodzi o płeć, przecież przez chwilę pomyślałam nawet, że wkręcasz mnie z tym babeczkowym tagiem), po prostu nie smakuje mi.

Reply

dark_vanessa December 6 2009, 08:48:42 UTC
Przy pierwszej piosence, jakiej słuchałam też myślałam, że koleś piszący o płycie "her songs..." chyba się pomylił. :P

Reply

substancja December 6 2009, 12:52:27 UTC
Great minds think alike :D

Reply


magdalith December 6 2009, 01:57:23 UTC
Strasznie, strasznie podoba mi się ta piosenka. Ale wokalu chyba nie dam rady :( I co tu zrobić? A domyślam się, że cała płyta jest taka fajna. Smuteczek.

bo od jakiegoś czasu imprezowanie już mnie nie bawi, a raczej nudzi.
No popatrz, też się doczekałaś.

Reply

dark_vanessa December 6 2009, 08:47:20 UTC
I co tu zrobić?

Musisz śpiewać ją sobie sama!

Reply


lunaatique December 6 2009, 19:21:15 UTC
taki tytuł, a piosenka o nie chodzeniu :)

last daję jeszcze "Show Me the Face" za darmo, a ja dziękuję bogom że istnieją kobiety, które tak śpiewają (bo tak, to bym była tylko skazana na facetów :P no prawie.)

Reply


Leave a comment

Up