fikaton 8x02

Mar 06, 2010 21:13

Remi
autor: kubis
fandom: Criminal Minds (ale tak naprawdę może to być też jakikolwiek inny serial kryminalny)
ilość słów: 358
uwagi: żadnych spojlerów; właściwie zero nawiązań do kanonu; OFC


Miał na imię Remi i spał z nią od zawsze.
(kłębki puchu na granatowym dywanie, lewa łapka z pazurkami i brzuszek pod stołem, główka z zielonym oczami zaciskana w pięści, wyrwana, trzask drzwiami)

-

W nowym domu było zimno i smutno. Leżała na pustym łóżku, pustym, pustym, zza ściany dobiegały odgłosy jakiegoś teleturnieju.
Potem mama zawołała ją na kolację. Kiedy wracała, wchodząc do pokoju zamknęła oczy, ale łóżko nadal było puste.

-

Najpierw pojawił się czarny kot z brązowymi oczami, potem mężczyzna z brązowymi włosami i brodą. Mama mniej paliła, częściej się uśmiechała. Jej było wszystko jedno, do momentu, aż któregoś dnia kot podrapał ją po dłoni.
Kot umarł, mamie było przykro, mężczyzna został.
(główka z zielonymi oczami zaciskana w pięści, wyrwana, trzask drzwiami)

-

Leżała w ciemności na pustym łóżku, pustym, pustym, kiedy nagle drzwi otworzyły się po cichu i do pokoju wszedł potwór. Zbliżał się do niej, o krok, drugi, trzeci, zacisnęła dłonie na wymiętym prześcieradle.
(główka z zielonymi oczami zaciskana w pięści, lewa łapka z pazurkami i brzuszek pod stołem, wyrwana, wyrwana)
Kiedy potwór zacisnął dłoń na jej ustach, nagle usłyszała ciche warknięcie i znikąd pojawiły się łapy z pazurami.
Remi wrócił, żeby ją uratować.
Remi wrócił, mama płakała, mężczyzna zniknął. Ona miała połamane paznokcie, od pielęgniarki dostała kolorowe plastry.

-

Remi już teraz był przy niej zawsze, jak każdy najlepszy przyjaciel rósł wraz z nią. Łóżko nie było puste.

-

Mężczyzna musiał być bardzo pijany, żeby nie zauważyć Remiego. Bo musiał nie zauważyć, jak inaczej w ogóle odważyłby się ją zaatakować?
(otwierane drzwi, lewa łapka z pazurkami i brzuszek pod stołem, wyrwana, wyrwana, kłębki puchu na czarnym asfalcie)
Mężczyzna leżał, Remi miał ułamany pazur. Nie szkodzi, w domu były bandaże.

-

Nagle wszyscy chcieli ją atakować. Remi ryczał coraz głośniej, a jej z nerwów łamały się paznokcie. Obgryzała skórki aż do krwi.

-

(otwierane drzwi, wyrwana, wyrwana) Postrzelili Remiego. (czarny asfalt, trzask drzwiami)

-

W nowym miejscu było zimno i smutno. Leżała na pustym łóżku, pustym, pustym, zza ściany nie dobiegały żadne dźwięki.
Nie było Remiego.
(lewa łapka z pazurkami, prawa łapka z pazurkami, lewa łapka z pazurkami, prawa łapka z pazurkami)

________

fandom: criminal minds, fikaton 8: dzień drugi, fikaton 8, autor: kubis

Previous post Next post
Up