No to tak. Zaczęło sięę bleblanie studniówkowe. Kto z kim, w co ubrany, i tak dalej i tak dalej. Ja osobiście dostałam parę ofert już (mimo, że impreza przecież dopiero w lutym!), ale ostatecznie zdecydowałam się na bardzo fajnego kumpla z klasy. Tzn. raczej nie złożył mi oferty, wyglądało to tak
(
Read more... )
Comments 3
Reply
Ja na studniówce miałam zieloną sukienkę (z złotym połyskiem), bo uwielbiam ten kolor. Bardzo prosta- rozkloszowana spódnica plus bluzka wiązana na szyi z trochę odkrytymi plecami. A z moimi włosami ciężko cokolwiek zrobić, więc poprosiłam fryzjerkę o wyprostowanie i ona mi je tak ładnei ułożyła :)
Też nie brałam nikogo z poza szkoły na studniówkę. Bawiłam się ze znajomymi ze szkoły i było świetnie :)
Pozdrawiam.
Reply
Reply
Leave a comment