W temacie wiatraczka ciąg dalszy

Feb 07, 2010 13:49

Świat przedstawiony kształtuje się następująco: mam dwa laptopy. Jeden działa, ale jego wiatraczek nie hefa. W drugim wiatraczek hefa aż miło, tylko nie da się zainstalować systemu.

Chyba napiszę o tym wiersz.

marudzenie, życie codzienne

Leave a comment

Comments 8

zimnyryb February 7 2010, 13:33:50 UTC
FU-SION.
Nie no, bez sensu. Komputery to jednak straszna rzecz.

Reply


kocie_pisanie February 7 2010, 14:45:42 UTC
Chyba napiszę o tym wiersz.
A zaczynać się będzie tak: Wiatraczku, wiatraczku, wiatraczku, wiatraczku...

Reply

panna_marchewka February 7 2010, 15:04:25 UTC
Alicja zaczęła już coś tworzyć, był tam refren hef hefu hef i jakieś dramatyczne fragmenty o czarnym ekranie, białych literkach i numerze błędu x)

Reply

kocie_pisanie February 7 2010, 15:10:25 UTC
Gah! Czy Twój laptop nie wie, że utrudnia nam komunikację?! Tak się nie godzi! Ala jest zdolna, zawsze to wiedziałam x) Jakby ułożyła co ciekawego, to mi wyślij/wrzuć na eldżeja. Ewentualnie do Tomików, tak mają niesamowite poczucie humoru i wewnętrzny luz :)

Reply


substancja February 7 2010, 21:25:46 UTC
Tylko, bardzo proszę, po niemiecku.

Reply


can_dle February 7 2010, 21:46:18 UTC
Normalnie, "hefanie" weszło na stałe do mowy ljowej. Ale ja jestem zdolna.

Reply

panna_marchewka February 8 2010, 14:00:43 UTC
Żeby tylko do ljowej... Zaadaptowała je również moja rodzina. Teraz pytanie "jak tam wiatraczek, czy hefa?" jest na porządku dziennym x)

Reply

can_dle February 8 2010, 20:43:34 UTC
:DDD

Muszę przyjechać pozwolić im się poznać ;)

Reply


Leave a comment

Up