Wstrzemięźliwość matką cnót

Mar 15, 2010 20:40

Przez dwa tygodnie robiłam sobie czekoladowy odwyk. Dziś, by to uczcić, zrobiłam sobie czekoladę do picia z mlecznego Wedla, mlecznego mleka i ostrej papryki. No yay me, srsly.

Licencjat: rozdział I wersja 03.
Liczba edycji: 35. Całkowity czas edycji: 1577 minut. Liczba wyrazów: 5582. Liczba przypisów: 127, w tym różowych: 3.

Wydruk 21 stron: 1,05 zł. Doktor Z. mówiący "Pani Joanno, teraz jest w porządku, w domu poszukam literówek": bezcenne.

I pytanie na marginesie: Czy bez guglania jesteście, droga flisto, w stanie stwierdzić, czym jest jarmuż?

marudzenie, życie codzienne, licencjat

Previous post Next post
Up