me and my studies

Nov 09, 2010 23:04

1) I love Czech language (I really do), but I didn’t find anything in Czech culture (social habits, mores or literature, movie, music, etc.) in which I would fell in love like crazy ( Read more... )

życie, ja, studia, i my me mine

Leave a comment

Comments 13

nashirah November 9 2010, 22:10:39 UTC
I can understand you completely, since I feel like I've wasted two precious years of my even more precious life, studying Croatian. I mean, I discovered how fun it is to study when I've started studying Korean.

I think I've been dying a little studying Croatian. And I'm glad I've finally found my perfect studies. :D

What's wrong with telling your parents you like Korean/want to take up Korean lessons? T.T

Reply

panna_pierogowa November 9 2010, 22:18:57 UTC
Srsly... You know how they will react. I'm barely at home right know. I'm barely seeing my parents and if I tell them that I took extra classes they will be angry. And this is Korean we're talking about. My mommy is okey with Kyuhyun, but not with "Korea". Sad, but true.

Reply

nashirah November 9 2010, 22:20:16 UTC
This IS sad.
But my guess is if you show enough determination and motivation, after some time you'll be able to tell them? Because you'll be like ~fluent~ or sth. :D

Reply

panna_pierogowa November 9 2010, 22:29:16 UTC
if you show enough determination and motivation
You mean when I'll pack my bags and say "tomorrow I'm flying to Korea". For 3 years, mother?

Reply


aniloratka November 9 2010, 22:17:50 UTC
nasze studia = mega fail ;_; dobrze, że mieliśmy siebie :D
jedyne co mi się podobało to literatura, wiem że w sumie uznaję tylko romantyzm i nienawidzę współczesnej lit, to jednak zawsze można było coś ciekawego odkryć lub dowiedzieć się czegoś nowego. Czeska kultura jest MEGA nudna. n u d n a. nawet jedzenie jest nudne. Filmy niby fajne, ale też mało urozmaicenia.
Literatura współczesna za to ciekawa, a to w moich ustach komplement.

Me: I do not pay attention to boys… Well, I do, but not to boys from our department.
J: Why? They are … nice.
Me: I know. And smart. And at least one of them is kinda hot.
(…)
Me: What is wrong with me?

?????

Reply

nashirah November 9 2010, 22:21:08 UTC
w ogóle uważam, że slawistyka na UAMie to jedna wielka NUDA.

Reply

aniloratka November 9 2010, 22:32:58 UTC
word.
mam nadzieję, że kiedyś przyjmą mnie na studia które całkowicie polubię :D

Reply

panna_pierogowa November 9 2010, 22:23:48 UTC
Wiesz, ja lubię uczyć się czeskiego i ja mogę pracować używając czeskiego. Serio, będzie fajnie. Lubię dźwięk tego języka, etc.
Ale ja na tych studiach niczego ciekawego o Czechach się nie dowiedziałam. NICZEGO. Ani o ludziach, ani o kraju. Nie wiem nawet gdzie albo czego mam szukać. Bo nie ma takich fakultetów, bo nie ma takich wykładowców. A jeszcze się dobiłam tym, że Mielczarek używa jakiś nieistniejących słów do tłumaczenia gramatyki czeskiej. SRSLY.
Mamy chyba z 5 konwersatoriów, które różnie się nazywają, ale w rezultacie mówimy o tym samym wciąż.
Jedyne co ciekawe w tym roku z obowiązkowych przedmiotów to "wiedza o współczesnej polszczyźnie". Owszem, jest trochę nudy znaczonym/znaczącym, ale poza tym jest interesująco.
A najgorsze jest to, że nawet nie mogę pisać o czymś co by mnie interesowało. I nie mówię tu o magisterce, ale tak jest też i z pracą roczną...

Reply


Leave a comment

Up