Za namową
sheillla dokupiłam sobie sukienek - strasznie podobały mi się te w Pretty Girl, więc wracałam tam i wracałam, aż trafiłam na promocję - druga sukienka 50% taniej! Same zobaczcie czy warto było.
Szczególnie pozdrawiam osoby, które w trakcie zakupów dręczę mmsami pt. "OMG BIAŁO-CZARNA CZY GROSZKOWA" i zarzucam ich zdjęciami na twitterze. XD
Bardziej elegancka, pracowo-wyjściowa:
Weselsza, żywsza, ale wciąż nadająca się do pracy :D