I'm just shocked... I still can't believe this. I can't say I was his greatest fan but... I liked him in some way. I feel really strange now as it could be someone who I had known a lot...
Z tą różnicą, że na moich drzwiach wisi jego plakat! Nie był to może mój ulubiony aktor, ale podobały mi się wszystkie filmy jakie z nim widziałam, poza tym zawsze mi się fizycznie podobał i wydawał się być strasznie fajnym kolesiem.
Jak zobaczyłam w pracy tego newsa na wp, to nie mogłam uwierzyć własnym oczom, myślałam, że to jakiś żart! W końcu portalom zdarza się robić wiadomości typu "Czyżby X brał narkotyki i bił żonę..." otwierasz link a tam "w najnowszym filmie X gra narkomana i damskiego boksera" Gdyby nie smutne zdjęcie jakim opatrzyli tę wiadomość nie uwierzyłabym w to!
Też nie mogę w to uwierzyć [']may_symphonyJanuary 23 2008, 20:26:19 UTC
Bo nie popełnił! W to, to już na pewno nie uwierzę- wp.pl pisze o przedawkowaniu narkotyków, tyle że jak wiemy "drug" to po angielsku nie tylko narkotyk, ale (może przed wszystkim) LEK, matoły nie umieją porządnie informacji przetłumaczyć.
Najsensowniejszy z tego co do tej pory przeczytałam wydaje mi się artykuł z pierwszego linka który podałaś z New York Post- miał problemy ze snem, brał leki nasenne(lekarze czesto przy takich problemach dają też coś antydepresyjnego) i przedawkował... ... albo zmieszał z alkoholem.
BTW moja koleżanka z pracy nie wiedziała kto to jest OMG podałam chyba z 7 tytułów, żaden jej nic nie mówił, a jak spytała: "a grał w jakimś horrorze, bo ja tylko horrory oglądam" to już mi szczęka opadła. Jak mówi moja kumpela: "speachless!"
Re: Też nie mogę w to uwierzyć [']shirvenJanuary 23 2008, 22:51:36 UTC
gdzieś czytałam, że brał Valium i Xanax a to są proszki na uspokojenie i nerwicę. Może miał depresję...
No właśnie... To jest sensowne wyjaśnienie.
Moje dwie koleżanki ze studiów jak sie je spytałam najpierw czy oglądały Brokeback Mountain albo Obłędnego Rycerza to nie oglądały, ale o tym, że jakiś tam aktor nie żyje to już tak... Nie wiem w jakim świecie one zyją, no ale cóż... masz rację, speechless :)
Comments 16
OMG Ellie is a huge fan of him... I'm not, not so much at least, but I loved 10 Things I Hate About You and Knight's Tale...
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
I really can't stop thinking about this...
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Z tą różnicą, że na moich drzwiach wisi jego plakat! Nie był to może mój ulubiony aktor, ale podobały mi się wszystkie filmy jakie z nim widziałam, poza tym zawsze mi się fizycznie podobał i wydawał się być strasznie fajnym kolesiem.
Jak zobaczyłam w pracy tego newsa na wp, to nie mogłam uwierzyć własnym oczom, myślałam, że to jakiś żart! W końcu portalom zdarza się robić wiadomości typu "Czyżby X brał narkotyki i bił żonę..." otwierasz link a tam "w najnowszym filmie X gra narkomana i damskiego boksera" Gdyby nie smutne zdjęcie jakim opatrzyli tę wiadomość nie uwierzyłabym w to!
Reply
[*]
Reply
Najsensowniejszy z tego co do tej pory przeczytałam wydaje mi się artykuł z pierwszego linka który podałaś z New York Post- miał problemy ze snem, brał leki nasenne(lekarze czesto przy takich problemach dają też coś antydepresyjnego) i przedawkował...
... albo zmieszał z alkoholem.
BTW moja koleżanka z pracy nie wiedziała kto to jest OMG podałam chyba z 7 tytułów, żaden jej nic nie mówił, a jak spytała: "a grał w jakimś horrorze, bo ja tylko horrory oglądam" to już mi szczęka opadła. Jak mówi moja kumpela: "speachless!"
Reply
No właśnie... To jest sensowne wyjaśnienie.
Moje dwie koleżanki ze studiów jak sie je spytałam najpierw czy oglądały Brokeback Mountain albo Obłędnego Rycerza to nie oglądały, ale o tym, że jakiś tam aktor nie żyje to już tak... Nie wiem w jakim świecie one zyją, no ale cóż... masz rację, speechless :)
Reply
Leave a comment