Nie widziałam tego serialu, więc nie wiem, o co chodzi, ale brzmi to certainly tak, jakby jakaś postać umarła/odeszła, a takich rzeczy to ja nie chcę wiedzieć.
No właśnie tak podejrzewałam. Nikt by takich rzeczy nie spoilerował, nie? ;) Po prostu z nowym sezonem przybywa nowy Doktor, na tym polega ten serial (ten Doktor będzie już Jedenasty) :)
Wolałbym uratować go, wcześniej można by go zakneblować albo coś takiego. (przy okazji, dlaczego Doktor poświęca się dla innych tak po prostu, samego siebie zabijając, a jak inni się dla poświęcają to Doktorowi jest źle. To chyba powinno działać w dwie strony?
Doktor już był tak tragiczną postacią, że cokolwiek by nie wybrał i tak byłby nieszczęśliwy, a po regeneracji doznał katharsis - to dlatego ta regeneracja spowodowała wybuch, zniszczenie Tardis i ogólną radość 11th (która mnie wkurzyła, serio, po takim momencie, powinnien być jakiś spokój, coś skromniejszego, a nie wielkie wejści 11th i "Geronimo!!!!!!") To moja teoria:)
Dziesiąty też tryskał humorem zaraz po regeneracji ;) "New teeth. That's weird. So where was I? Oh, that's right - Barcelona!" - i WIEEELKI uśmiech od ucha do ucha :) Od razu mnie tym ujął ;')
Tak, tak zgadzam się. Ale przy 10th to było takie inne, mniejsze (nie wiem jak to określić, mniej burzliwe). 10th nie skakał od razu i nie krzyczał Geronimo (tu Allons-y). On sprawdził językiem zęby (skomentował to), a potem wrócił do Barcelony (tak jak wspomniałaś) I to było na swój sposób skormnie i eleganckie, a jednocześnie, mówiło tyle ile potrzeba o tym nowym Doktorze na samym początku
(Chryste, nie mam pojęcia gdzie mam ten link do postu - historia w Operze mi nie wyświetla :((( )
Comments 44
p,
Toperz.
Reply
Reply
ciao,
Toperz.
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Wolałbym uratować go, wcześniej można by go zakneblować albo coś takiego. (przy okazji, dlaczego Doktor poświęca się dla innych tak po prostu, samego siebie zabijając, a jak inni się dla poświęcają to Doktorowi jest źle. To chyba powinno działać w dwie strony?
Reply
Reply
I HAVE NO WORDS.
Reply
Reply
Doktor już był tak tragiczną postacią, że cokolwiek by nie wybrał i tak byłby nieszczęśliwy, a po regeneracji doznał katharsis - to dlatego ta regeneracja spowodowała wybuch, zniszczenie Tardis i ogólną radość 11th (która mnie wkurzyła, serio, po takim momencie, powinnien być jakiś spokój, coś skromniejszego, a nie wielkie wejści 11th i "Geronimo!!!!!!") To moja teoria:)
Reply
"New teeth. That's weird. So where was I? Oh, that's right - Barcelona!" - i WIEEELKI uśmiech od ucha do ucha :) Od razu mnie tym ujął ;')
Dziewiątkę też kochałam, chociaż inaczej.
Reply
(Chryste, nie mam pojęcia gdzie mam ten link do postu - historia w Operze mi nie wyświetla :((( )
Reply
Leave a comment