Od czwartkowego wieczora jestem w domu u rodziców. Nic nie robie, leniuchuje, odpoczywam, robie zakupy, zmieniam szafę i objadam sie jak popadnie. Wiem, że później powinnam to zrzucić. Lekarka dziś powiedziała mi, że powinnam być zadowolona i nie patrzeć na wagę, bo przypakowałam od ostatniego razu i mi sie tkanka tłuszczowa na mięśniową zamieniła
(
Read more... )