Zaczęłam robić ten wpis w czasie weekendu, ale niestety długie zmiany w Odeonie skutecznie mnie powstrzymały od dokończenia. Nie lubię pisać recenzji teatralnych. Kilka musiałam napisać na studiach i wiem na pewno, ze nie lubię, bo nie mam absolutnie żadnego talentu do ubierania w słowa wydarzeń i odczuć sprzed dni kilku ani szansy na obejrzenie
(
Read more... )
Comments 13
Reply
Reply
A myślicie o zamieszkaniu razem? :D
Reply
Reply
Po pierwsze, całkiem zgrabne streszczenie, nie umartwiaj się nad nim. Żałuję, że nie mogę się wybrać i zobaczyć na własne oczy.
Po drugie, ostatni akapit bardzo mnie raduje. Skoro sama nie mam życia, to przynajmniej dobrze, że mogę się cieszyć cudzym. Także fajnie i oby tak dalej :)
Reply
Awww, dzięki :)
Reply
Ale uwazajcie z labradorami/goldenamo, to szczwane bestie :D
*hug*
Tesknie i trzymam.kciuki za prace!
Reply
Ale, ale, są taaaakie słodkie ♥
Też tęsknię :* Dzięki :*
Reply
Cieszę się, że dobrze się wam układa i brzmi, że jesteś szczęśliwa a to przecież najważniejsze :)
Trzymam kciuki za pracę i znalezienie fajnego pokoju!
Reply
Dzięki, buziaki :*
Reply
A sztuki bardzo zazdroszczę (o czym by nie była, przy takiej obsadzie zazdrościłabym i tak ;))
Reply
Leave a comment