Nareszcie droga Gorzato...czekam, aż się doczekałam. Czytam każde słowo, próbuję przywołać stare wspomnienia, to co kiedyś istniało. Cieszę się, że wciąż jesteś i chociaż poprzez Twoje słowa mogę być z Tobą i wiedzieć co przeżywasz i co czujesz. Bo to wciąż dla mnie strasznie ważne, choć może tego nie widać. Całuję gorąco i pozdrawiam. Teraz masz zapewnionego komentarza od starej, dobrej Aduś po każdej notce, zasypię Cię nimi. Strzeż się, bo nie znasz dnia ani godziny. Całuski Piękna! Aduś!
Comments 1
Aduś!
Reply
Leave a comment