Urzekł mnie mix angielskiego z polskim przy "making pierogi". Ja zawsze miałam problem z tłumaczniem słowa "bigos". A co do założenia, że święta są dla dzieci, zgadzam się w zupełności. Od ubiegłego roku naprawdę nie jestem w stanie pojąć dlaczego dla moich nieletnich kuzynek wyczekiwanie na wigilię jest takie istotne. Pewnie roczny staż w dorosłości mnie tak zmanierował ;P
Comments 4
Reply
Reply
A co do założenia, że święta są dla dzieci, zgadzam się w zupełności. Od ubiegłego roku naprawdę nie jestem w stanie pojąć dlaczego dla moich nieletnich kuzynek wyczekiwanie na wigilię jest takie istotne. Pewnie roczny staż w dorosłości mnie tak zmanierował ;P
Reply
Niestety, święta to dowód, ze nie warto dorastać.
Reply
Leave a comment