Na chwilę obecną życie wydaje mi się tak pozbawione sensu. Że chyba skończy się na butelce wina, papierosach (mimo raka, którego boję się jak jasnej cholery, i którego pewnie i tak już mam) i nie wiem. Patrzeniu w lustro? Tudzież przez okno
(
Read more... )
Comments 2
Reply
Reply
Leave a comment