Właściwie nie myślałam, żeby coś takiego napisać, ale teraz czuję się niejako zmuszona.
Dziennik mogłam założyć już dawno, przynajmniej kilka miesięcy temu, ale nie czułam potrzebę, żeby się publicznie obnażać. Nie sądziłam, że internetowy dziennik może mi się przydać. Jednak gdy niedawno wpadałam na lj koleżanki, uświadomiłam sobie jak mało wiem,
(
Read more... )
Comments 5
a tak a propos tej dziury w skarpetce - jeśli opiszesz ją w ciekawy sposób, to może nawet będzie to lepsze niż niektóre książki. trzeba próbować, a nuż stworzysz klasyk gatunku 'skarpetkowego' ;)
Reply
Jest mi z tego powodu naprawdę miło. Kto wie, może kiedyś stworzę taki klasyk. ;p
Reply
Reply
O, a jeszcze taki ładny moro wystrój :) Jodyna ma rację. LJ to taki netowy dzienniczek. Tu się wszyscy żalą, chociaż o notce ze skarpetkami sie jeszcze nie spotkałam xD
Mirrielowa Nefre pozdrawia i dodaje do znajomych :)
Reply
Reply
Leave a comment