Rodzice zrobili wczoraj małą imprezę z okazji zakończenia budowy chlewni. Boru, nie zapomnę prezentu, jakiego dostali. Wychodzimy na zewnątrz, a tam świnka na przyczepie z czerwoną kokardką. xD Do tego grały dwie osoby jakieś melodie. Całość wyszła przezabawnie. Do tego drugi kolega ojca dorzucił kilka worków paszy, żeby miała co jeść.:D Później
(
Read more... )
Comments 4
Reply
Reply
a swoją drogą, to niezły prezent, nie ma co :)
Reply
Reply
Leave a comment