Trzymam, trzymam i mam nadzieję, że uda Ci się zdać już za pierwszym razem. A jeśli nie (odpukać), to nie jest to koniec świata... Sama coś o tym wiem :)
No z takim podejściem, to pewnie że Ci się nie uda. Grunt to pozytywne myślenie, ewentualnie obojętność. Przed moim pierwszym egzaminem odstawiłam emocjonalny cyrk (miałam napad histerii), a na drugi poszłam z założeniem, że mam w nosie to, czy zdam. I zdałam :) Ale i tak trzymam kciuki i mam nadzieję, że Ci się uda bez problemów.
Comments 14
Jod
Reply
Dzięki, kochana:*:*:*
Reply
Reply
Z pewnością się przyda.
Reply
A jeśli nie (odpukać), to nie jest to koniec świata...
Sama coś o tym wiem :)
Reply
Reply
Grunt to pozytywne myślenie, ewentualnie obojętność. Przed moim pierwszym egzaminem odstawiłam emocjonalny cyrk (miałam napad histerii), a na drugi poszłam z założeniem, że mam w nosie to, czy zdam. I zdałam :)
Ale i tak trzymam kciuki i mam nadzieję, że Ci się uda bez problemów.
Reply
Reply
Reply
Będzie dobrze!
Zdasz, czy nie zdasz - tak czy siak znajdziemy powód, żeby się napić winka ;)
Reply
Leave a comment