Szycie

Dec 16, 2008 16:42

Seriale )

zlot, szycie, gliwice, seriale, ja

Leave a comment

Comments 5

czarna_pantera December 17 2008, 22:20:28 UTC
"Kryminalni" są tacy właśnie trochę jednowymiarowi, czasami wręcz zarzucano temu serialowi cukierkowatość. Ale ja się z tym ostatnim nie zgadzam - przynajmniej nie w przypadku pierwszych sezonów. Było kilka takich odcinków, które zapadają w pamięć - z pierwszego sezonu choćby "Bagno", z drugiego "Egzekucja" (ach, Roki, moja ulubiona postać trzecioplanowa :)
A w ogóle to najbardziej lubię Basię (wiem, że niektórym nie pasuje rola Schejbal, ale po "Tryptyku Śląskim" złego słowa na nią nie dam powiedzieć).

Natomiast "Odwróceni"... Też jestem zakochana w tym serialu. I, o dziwo, to Sikora jest moją ulubioną postacią (chociaż Blacha też ma w sobie to coś - w ogóle najlepsze były sceny z ich potajemnych spotkań). W ogóle Sikora nie jest wcale taki kryształowy, też ma na sumieniu kilka występków. Ale świat nie jest czarno-biały... a tytułowi "odwróceni" byli gdzieś pośrodku palety szarości.

Reply

verity_agnes December 18 2008, 15:37:31 UTC
Właśnie. W Kryminalnych jedyne odcienie szarości dotyczyły ludzi z wydziału narkotyków. W Odwróconych kocham. Te ich teksty ("Trzeba odwrócić psa" - o Sikorze w pierwszym odcinku i odpowiedź: "Nie widzę problemu". Tylko, że Rysio potraktował to zbyt dosłownie. xD), klimat... Aktorzy też są dobrzy. Teraz poluję na "alfabet mafii".

Reply


waeter December 18 2008, 13:00:40 UTC
Dziękuję Wam, dziewczyny, za towarzystwo

I nawzajem. ^^

Nie ma to jak oglądanie filmu z Bollywoodu w towarzystwie.

Jeszcze lepsze jest oglądanie horrorów w towarzystwie. Najlepiej takich kiepskich. :p

Reply

verity_agnes December 18 2008, 15:38:30 UTC
:*
Horrore mogę oglądać tylko w towarzystwie i to takim, który każdy szczegół wyśmieje.

Reply

waeter December 18 2008, 21:30:29 UTC
Oj, to chyba Cię rozumiem. Ostatnio oglądałam pewien przerażający odcinek SPN - sama, wieczorem - i potem w nocy miałam pietra. xDD

Reply


Leave a comment

Up