Been to see Inception for the second time today. Man. This is the kind of films that make the most (the only, actually) impression when experienced for the first time. I can't forget the powerful emotion from the first Friday's show. I was quite wary of seeing it again, for you know that sometimes it is best to keep the first impression and a
(
Read more... )
Comments 12
A skoro pewna dwójka wyrwała się z Limbo wiadomo jak, to wiadomo, że jest to sposób sprawdzony i działa. Przecież było widać to chwytanie za pistolet, no nie? :P
Słyszałam, że niektórzy twierdzili, że wątki były nieco za skomplikowane, ale moim zdaniem to przesada.
Reply
Ale za pierwszym razem wspaniale jest rozważać te wszystkie nurtujące wątki i teorie ^__^
Zgadzam się, zdecydowana przesada - to była fantastyczna łamigłówka. Dawno nie widziałam tak skomplikowanego, a przy tym spójnego i logicznego filmu. Ludzie są zbyt przyzwyczajeni do hollywódzkich papek, imho.
Reply
"Musimy przekupić pilotów."
"I stewardesę."
"Posiadam linię lotniczą." <- Saito rządzi XD Moja koleżanka obejrzała fin trzy razy z powodu Kena Watanabe właśnie.
Ja przez pół filmu kombinowałam nad końcówką :P
Oj tak - mnóstwo efektów, zero logiki i brak scenariusza... Jak się taki chłam cały czas ogląda, to nic dziwnego, że myślenie boli ^^;
Reply
A to nie było, że on kupił tę linię lotniczą? :P I tak, też uwielbiam ten moment ;]
Reply
(The comment has been removed)
Wtf! Weather from hell o_O
Reply
(The comment has been removed)
Reply
Leave a comment