(Untitled)

Mar 05, 2007 14:12

Poczułam dzisiaj wiosnę, hmhm ;3 Nic nie jest w stanie zepsuć mi nastroju, jest tak ładnie. Może trochę zimno, ale od czego są szaliki i rękawiczki (noszeniem czapki staram się nie splamić)?

Dostałam 4 z odpowiedzi na historii, co mnie bardzo satysfakcjonuje, zważywszy, że u tej pani panuje zasada, że Bóg wie na 6, ona na 5 a my to już tylko niżej ( Read more... )

życie, prison break, szkoła, lost, samce

Leave a comment

Comments 6

mental_gangsta March 5 2007, 13:54:38 UTC
Zazdroszczę Ci dobrego nastroju. Ja miałam dzisiaj w ochotę wyciągnąć shoot guna w pewnych momentach. Szczęście niektórych tkwi w tym, że od pewnego czasu przestałam nosić finkę kieszonkową do szkoły.

Mój fizyk stosuje tą samą zasadę, co twoja historyczka. Skąd ludzie biorą takie mądrości życiowe? o.O

Gdzie się nie ruszę, wszędzie słyszę o Prison Break. O niebiosa, co ludzie widzą w tym serialu? Nawet w mojej zacofanej o miliardy lat świetlnych szkole nie mówi się o niczym innym.

Reply

heartinjar March 5 2007, 16:49:47 UTC
wentwortha millera widzą <3

a clio, wiesz, z każdym odcinkiem pb coraz bardziej przekonuję się do twojej opinii o lost. mimo że michael w ostatnim odcinku jaki oglądałam (2x10) okazał się wielkim idiotą (no jak on nie mógł jej pocałować!) to i tak jest cudowniejszy od sawyera i jego ironii.

Reply

wyszeptane March 5 2007, 20:14:29 UTC
prison break to doskonale wywarzone napięcie, świetne ujęcia, dobrze skonstruowane postacie (np bagwell, niesamowita sprawa z nim, pedofil i morderca, który jest jedną z moich ulubionych postaci w serialu), no i wentworth miller *ślinotok* ;333
olciak, prawda? to jest jedna z niewielu par serialowych, której kibicuję całym sercem, pasują do siebie!
jakoś się boję noży, nie umiem zbyt wprawnie nimi manewrować, zatnę się zawsze. a te takie spręzynowe to juz w ogóle przerażenie i strach- obawiam się, że jak się otworzy to się potnę, albo coś xD

Reply


doloris March 5 2007, 17:28:59 UTC
Angry, nosiłaś finkę? O_o" Wiesz, ja dosyć często mam gaz pieprzowy w plecaku czy torbie, ale to nie to samo na ulicy, co w szkole. Ale dzisiaj miałam akurat nożyczki, bo musiałam mieć czym ciąć plaster, co nie przeszkadzało mi grozić nimi koledze...

A ja PB nie oglądałam... XD I Lost też, czuję się zacofana. ^^

Reply

wyszeptane March 5 2007, 20:18:56 UTC
moja przygoda z gazem pieprzowym (albo tym drugim, bo jest jeszcze jakiś drugi, ale nie mogę sobie przypomieć jak się nazywa o.O): znalazłam u mamy w torebce, chciałam zobaczyc czy działa, no i nie działał, to go odwróciłam tym psikającym do twarzy, by naprawić czy coś i łatwo się domyślić jak to się skończyło.
ale nie oglądasz bo nie oglądasz, czy nie oglądasz bo gardzisz, czy coś? ;>

Reply

doloris March 5 2007, 20:31:52 UTC
Przegapiłam połowę pierwszego sezonu Lost, więc uznałam, że od połowy nie warto się zabierać, bo kompletnie nie będę wiedzieć, o co chodzi. Z PB było podobnie. Jeden odcinek obejrzałam, a potem coś innego mi wypadło, zapomniałam, zapomniałam i dupa. ;P Na dodatek wszyscy, do których zwrcałam się z prośbą o nagranie mi PB zgubili gdzieś pierwszą połowę pierwszego sezonu. Nie mam szczęścia. ;]

Reply


Leave a comment

Up