I po maturach... XD
Ohayou minna^^
Czas na krótkie sprawozdanie z matur i takich tam innych^^'
Tak tak tak!!! Jestem już po maturach i wciąż żyję XD Powiem szczerze, że pisemne matury to był pryszcz przy ustnych XDDDD Napisałam wszystko na angielskim, na polskim mam nadzieję, że chociaż po części trafiłam w klucz z wypracowania 8D A matma to jakaś porażka normalnie... Zrobiłam wszystkie zadania zamknięte, ale nie wiem nawet, czy dobrze, lol XD Na ustnym angielskim myślałam, że zejdę, serio! Na dodatek byłam czwarta, więc już w ogóle... Weszłam tam, jak wybierałam zestaw to myślałam, że zawału normalnie dostanę! Na dodatek całe życie mi przed oczami w momencie przeleciało. No wiadomo, jak wybrałam sobie zestaw to potem miałam 5 minut, żeby się z nim zapoznać... Nie był najgorszy, ale ani też łatwy. Był taki średnio trudny. Miałam powiedzieć o zgubionym bagażu na lotnisku, opowiedzieć historię jak to zemdlałam na basenie i wynegocjować wyższą pensję co do moich zarobków, lol XD A na obrazku miałam dwóch murzynów tańczących break dance'a 8D Szło opornie, oj opornie... No, ale zdałam na 14 punktów^^ Co jak co, nie jest źle, ale mogło być ciut lepiej. Stres jednak robi coś takiego z człowiekiem, że się tego opisać po prostu nie da... Eto, ustnego polskiego nie zdawałam, bo nie oddałam na czas bibliografii, lol... Modlę się teraz o to by zdać tą matmę i móc w sierpniu ten polski ustny zaliczać XDDD
No i jeszcze jedno... Zastanawiam się co ja mam w ogóle teraz robić XD' Bo serio, nie mam pojęcia... Zastanawiam się, czy iść na nauczycielski z angielskiego, czy może zrobić jeszcze jakiegoś technika o.O' Naprawdę, jak tak człowiek zacznie się zastanawiać to dochodzi do wniosku, że tak naprawdę to nie ma co robić! Podziwiam tych ludzi, którzy wiedzą, czego chcą od samego początku i do tego dążą^^ Nie to co ja, żal i nie wiem co jeszcze, hahahaha XD
OMO! Przechodzę ostatnio taką fazę na Gazette, że ja normalnie nie mogę już 8D O tym co mam przez Ruksona to już nawet wspominać nie będę... Mój w spół męczennik w cierpieniach (wiadomo jakich XD) o wszystkim i tak wie... Ehh, z jednej strony jest to coś fajnego i w ogóle, ale z drugiej to wykańcza XDDD Nie wiem jak napisać to o co mi chodzi, bo ktoś może to inaczej odebrać niż tak jak ja to widzę i jak ja się z tym mam :P Ale nie no serio, ciężko to wyjaśnić, naprawdę... Z Ruksonem zawsze, ale to zawsze się inaczej miałam niż z innymi tymi moimi kochasiami, lol 8D
Z tego wszystkiego, aż sobie kubeczek z Rukim zrobiłam ^^ Oto on:
Fajny, ne? XD Zrobienie tego kubka było po prostu silniejsze ode mnie 8D' A że zawsze chciałam kubek z Rukim no to w końcu go mam **______** Poza tym tak uwielbiam sesję z DIMa, że lepszej graficzki niż tej chyba wybrać nie mogłam, hehe XD
Ostatnio zaczęłyśmy oglądać z Setsu anime Full Metal Alchemist, bo już tyle czasu się za to zabierałyśmy, że w końcu trzeba było ruszyć to anime :) Tak dobrze jest znów móc popatrzeć na Edzia, jak się wkurza, gdy mówią na niego 'chibi' XDDD Normalnie, aż wspomnienia wracają, gdy sama to oglądałam :D Normalnie kocham to anime, zaraz po Fushigi Yuugi najbardziej. A nawet nie wiem, czy na równi nie kocham tych dwóch anime tak samo XDDD
Hehe, ale się rozpisałam XD A miałam w sumie tylko krótko tak wspomnieć o maturach i o kubku^^' No cóż...
Ale to już by było na tyle 8D
Nyu, to do następnej notki^^
Ja ne!~~ ~^_______________^~
Czas na krótkie sprawozdanie z matur i takich tam innych^^'
Tak tak tak!!! Jestem już po maturach i wciąż żyję XD Powiem szczerze, że pisemne matury to był pryszcz przy ustnych XDDDD Napisałam wszystko na angielskim, na polskim mam nadzieję, że chociaż po części trafiłam w klucz z wypracowania 8D A matma to jakaś porażka normalnie... Zrobiłam wszystkie zadania zamknięte, ale nie wiem nawet, czy dobrze, lol XD Na ustnym angielskim myślałam, że zejdę, serio! Na dodatek byłam czwarta, więc już w ogóle... Weszłam tam, jak wybierałam zestaw to myślałam, że zawału normalnie dostanę! Na dodatek całe życie mi przed oczami w momencie przeleciało. No wiadomo, jak wybrałam sobie zestaw to potem miałam 5 minut, żeby się z nim zapoznać... Nie był najgorszy, ale ani też łatwy. Był taki średnio trudny. Miałam powiedzieć o zgubionym bagażu na lotnisku, opowiedzieć historię jak to zemdlałam na basenie i wynegocjować wyższą pensję co do moich zarobków, lol XD A na obrazku miałam dwóch murzynów tańczących break dance'a 8D Szło opornie, oj opornie... No, ale zdałam na 14 punktów^^ Co jak co, nie jest źle, ale mogło być ciut lepiej. Stres jednak robi coś takiego z człowiekiem, że się tego opisać po prostu nie da... Eto, ustnego polskiego nie zdawałam, bo nie oddałam na czas bibliografii, lol... Modlę się teraz o to by zdać tą matmę i móc w sierpniu ten polski ustny zaliczać XDDD
No i jeszcze jedno... Zastanawiam się co ja mam w ogóle teraz robić XD' Bo serio, nie mam pojęcia... Zastanawiam się, czy iść na nauczycielski z angielskiego, czy może zrobić jeszcze jakiegoś technika o.O' Naprawdę, jak tak człowiek zacznie się zastanawiać to dochodzi do wniosku, że tak naprawdę to nie ma co robić! Podziwiam tych ludzi, którzy wiedzą, czego chcą od samego początku i do tego dążą^^ Nie to co ja, żal i nie wiem co jeszcze, hahahaha XD
OMO! Przechodzę ostatnio taką fazę na Gazette, że ja normalnie nie mogę już 8D O tym co mam przez Ruksona to już nawet wspominać nie będę... Mój w spół męczennik w cierpieniach (wiadomo jakich XD) o wszystkim i tak wie... Ehh, z jednej strony jest to coś fajnego i w ogóle, ale z drugiej to wykańcza XDDD Nie wiem jak napisać to o co mi chodzi, bo ktoś może to inaczej odebrać niż tak jak ja to widzę i jak ja się z tym mam :P Ale nie no serio, ciężko to wyjaśnić, naprawdę... Z Ruksonem zawsze, ale to zawsze się inaczej miałam niż z innymi tymi moimi kochasiami, lol 8D
Z tego wszystkiego, aż sobie kubeczek z Rukim zrobiłam ^^ Oto on:
Fajny, ne? XD Zrobienie tego kubka było po prostu silniejsze ode mnie 8D' A że zawsze chciałam kubek z Rukim no to w końcu go mam **______** Poza tym tak uwielbiam sesję z DIMa, że lepszej graficzki niż tej chyba wybrać nie mogłam, hehe XD
Ostatnio zaczęłyśmy oglądać z Setsu anime Full Metal Alchemist, bo już tyle czasu się za to zabierałyśmy, że w końcu trzeba było ruszyć to anime :) Tak dobrze jest znów móc popatrzeć na Edzia, jak się wkurza, gdy mówią na niego 'chibi' XDDD Normalnie, aż wspomnienia wracają, gdy sama to oglądałam :D Normalnie kocham to anime, zaraz po Fushigi Yuugi najbardziej. A nawet nie wiem, czy na równi nie kocham tych dwóch anime tak samo XDDD
Hehe, ale się rozpisałam XD A miałam w sumie tylko krótko tak wspomnieć o maturach i o kubku^^' No cóż...
Ale to już by było na tyle 8D
Nyu, to do następnej notki^^
Ja ne!~~ ~^_______________^~