Ha, I intend to keep the unsaid promise and post this story as soon as I can. So, here is the fifth chapter, tomorrow (hopefully) will be the sixth, and then the last one, the Epilogue.
Enjoy.
P.S. My writing luck is back. Elizabeth Bathory, here I come! :D
(
Jedyne Wyjście )
Comments 3
Muszę sobie przypomnieć to opowiadanie. I postaram się patrzeć nie jako opowiadanie, ale jako tłumaczenie. Sądzę, że o to Ci chodzi.
Miałam napisać coś konkretnego, ale chyba nie wyszło :). Zostawiam swój ślad. Kiedyś się jeszcze pojawię.
Reply
Zapraszam w przyszłości, bo chyba zacznę uzewnętrzniać moje uczucia/odczucia, więc może pojawi się coś interesującego(?), a przynajmniej po polsku ;)
Reply
Oj, zeszłam trochę z tematu. Zamierzam wpadać tutaj i komentować. LJ założyłm chyba głównie dlatego, żeby wiedzieć co się dzieje u różnych osób, więc masz to jak w banku. ;)
Reply
Leave a comment